Wszystko za sprawą spirali sankcji, jakie wzajemnie nakładają na siebie raz Unia Europejska, a raz Rosja. Rykoszetem na razie najbardziej obrywa Polska. To skutek odwetu ze strony Rosji za to, że została odcięta od kapitału zachodniego i nowych technologii, zwłaszcza tych, które się wiążą z wydobyciem gazu i ropy naftowej. A to jest dla nich taki obszar, który może zaboleć. Putin zaś przegrywać nie lubi.
Choć strach przed eskalacją konfliktu czasami mną targa, to jednak zgadzam się z dr. Pawłem Ramiączkiem, który uważa, że nie powinniśmy się bać Rosji jako agresora, w sensie militarnym. Ale możemy się obawiać Rosji jako kraju, który będzie w nas uderzać gospodarczo. Właściwie już uderza, i to boleśnie. Dlatego rząd powinien zintensyfikować poszukiwanie nowych rynków zbytu, a Unia Europejska zrekompensować nam nasze straty. Ale z tym nie będzie łatwo, bo sytuacja w całej Europie jest skomplikowana: Ukraina ogarnięta chaosem, wojsko rosyjskie stoi u granicy z Ukrainą, Włochy znowu w recesji, Francja po cichu handluje z Rosją (sprzedając im okręty wojenne), a w Portugalii upadł drugi największy bank. Uff, jak gorąco.
To sytuacja groźniejsza niż w przeszłości. Może więc posłuchać Piotra Kościńskiego, eksperta z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, który w dzisiejszych "Rejsach" mówi, że mimo uprzedzenia po obu stronach trzeba myśleć o znalezieniu formuły, która pozwoli Rosji na wyjście z konfliktu. W podobnym tonie wypowiada się także Lech Wałęsa, który twierdzi, że zamiast krzyczeć, trzeba Putina przekonywać. Mimo że nie jest to przywódca odpowiedni na epokę globalizacji. I przewiduje, że przyjdą czasy, gdy w ukraińskich kurortach na Krymie będą wypoczywać turyści z całego świata. Oby były to słowa prorocze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?