MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny kontuzjowany u lidera ze Słupska

Patryk Kurkowski
Z obozu Energi Czarnych nieustannie napływają złe wieści. W sobotnim spotkaniu z Kotwicą w Kołobrzegu prawdopodobnie nie zagra aż trzech graczy słupskiego zespołu. Do grona kontuzjowanych dołączył bowiem Wojciech Szawarski.

Ostatnie wydarzenia trenera Dainiusa Adomaitisa mogły przyprawić o ból głowy. A to dlatego, że w ciągu zaledwie kilku dni aż trzech graczy lidera Tauron Basket Ligi doznało kontuzji, które najprawdopodobniej wykluczą ich z gry w niezwykle istotnym dla tego zespołu meczu z Kotwicą Kołobrzeg.

Szawarski też niedysponowany

Już wcześniej informowaliśmy, że urazy dopadły duet rozgrywających Mantasa Cesnauskisa i Jerela Blassingame'a. Litwin miał problemy ze ścięgnem Achillesa, zaś Amerykanin z łękotką. Do grona niedysponowanych dołączył jeszcze doświadczony Wojciech Szawarski.

- Na czwartkowym treningu Wojtek zaczął się uskarżać na ból w plecach. Prawdopodobnie jest to naciągnięcie mięśnia. Próbujemy go postawić na nogi - wyjawia prezes klubu, Andrzej Twardowski.
Prawdopodobnie bez tej trójki przyjdzie rywalizować Enerdze Czarnym w Kołobrzegu z Kotwicą. Mimo to derby Pomorza Środkowego zapowiadają się interesująco, bo obie ekipy walczą o przełamanie serii porażek. Słupszczanie mają na swoim koncie dwie przegrane z rzędu, zaś podopieczni Dariusza Szczubiała aż pięć. W zaistniałych okolicznościach gospodarze mają spore szanse na triumf, bo Czarnym Panterom niełatwo będzie się dostosować do nowych warunków, zwłaszcza jeśli na parkiecie zabraknie obydwu rozgrywających. Przypomnijmy, że derbowa konfrontacja Energi Czarnych z Kotwicą rozpocznie się dziś o godz. 18.

Będą wzmocnienia

Władze klubu szykują też pewne zmiany w składzie w trakcie okienka transferowego. Wiemy już na pewno, że wkrótce z zespołem pożegna się Chris Oakes. Amerykanin, zanim jeszcze zdążył zaprezentować swoje umiejętności, doznał groźnej kontuzji. Sztab szkoleniowy zdecydował, że nie rozwiąże z tym graczem kontraktu, tylko cierpliwie poczeka, aż przejdzie rehabilitację. Jednak po powrocie na boisko 23-letni zawodnik słabo wywiązywał się z roli środkowego. Właściwie trudno powiedzieć, żeby był wzmocnieniem Energi Czarnych. Amerykanin wystąpił w czterech spotkaniach ligowych, w których notował przeciętnie zaledwie 2,5 punktu i 2,5 zbiórki. Nic dziwnego, że Energa Czarni wrócili do poszukiwań solidnego centra, wszak od samego początku rozgrywek mają problemy pod tablicami. Bryan Davis nie jest bowiem zawodnikiem wielkiego formatu, w pojedynkę niewiele zdziała.

Ale to nie jedyna zmiana, która szykuje się w drużynie lidera TBL. W związku z kontuzją Blassingame'a, który w najlepszych okolicznościach do gry wróci w połowie marca, sternicy szukają też tymczasowego zastępstwa dla Amerykanina.

- Szukamy nowego środkowego w miejsce Chrisa Oakesa, ale również rozgrywającego, który zastąpi na czas urazu Jerela Blassingame'a - potwierdza Twardowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki