Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło 20 marca. Kierowca śmieciarki chciał sobie skrócić drogę i wjechał na teren podwórek przy ulicy Kościuszki we Wrzeszczu (chociaż mieszkańcy proszą, aby śmieciarki nie jeździły tą drogą, bo niszczą nawierzchnię). Pracownik firmy Sita Północ miał jednak problem, żeby dojechać do kontenera z odpadami. Na drodze stał samochód. Kierowca zaczął więc trąbić i krzyczeć.
Do pracownika podszedł wówczas mieszkaniec kamienicy. Chciał wyjaśnić sprawę i powiedzieć, że auto zaraz odjedzie. Kierowca nagle z niebywałym impetem uderzył go w twarz. Cios był tak silny, że mężczyzna upadł na zaparkowane auto i je uszkodził. Na pomoc ruszył sąsiad, który widział zajście. On również otrzymał silne uderzenie w głowę. Na szczęście, poza drobnymi obrażeniami, nikomu nic się nie stało. Całe zajście zarejestrowały kamery monitoringu.
Kierowca zatrudniony był w firmie, która działa na zlecenie Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. Mariusz Bogusz, wiceprezes firmy SITA - jak podaje Radio Gdańsk - po przeanalizowaniu nagrania zwolnił kierowcę. Sprawą zajęła się z urzędu policja i prokuratura. Sam poszkodowany zrezygnował pozwu.
Czytaj więcej na ten temat:
Furia kierowcy śmieciarki. Zaatakował dwóch mieszkańców Wrzeszcza [WIDEO]
źródło: film przesłany przez internautę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?