Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy przedawniają się różne długi

Katarzyna Borek
Dług, którego nie oddasz w określonym terminie - np. związany z kredytem – może się przedawnić. Okres przedawnienia zależy jednak od rodzaju zobowiązania. Wymieniamy te najpopularniejsze.

Okres przedawnienia zależy od rodzaju zobowiązania. Tytułów prawnych, które ulegają przedawnieniom, jest wiele. Za BIG InfoMonitor wyliczamy te najpopularniejsze.

Kredyt lub pożyczka
Przedawniają się po trzech latach – licząc od dnia, w którym powstał obowiązek spłaty.

Usługi telekomunikacyjne
Wynikające z nich zadłużenie przedawnia się po dwóch latach.

Tytuł wykonawczy
Roszczenia stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu, lub innej instytucji powołanej do rozpoznawania spraw danego rodzaju czy orzeczenie sądu polubownego przedawniają się po 10 latach.

Przedwstępna umowa sprzedaży
Umowa sprzedaży, np. mieszkania, przedawnia się po roku.

Debet na koncie
Przedawnia się po dwóch latach – licząc od daty, w której należało spłacić debet.
Dotyczy to wszelkich roszczeń wynikających z umowy rachunku bankowego – z wyjątkiem roszczeń o zwrot wkładów oszczędnościowych.
Termin przedawnienia biegnie od daty określonej w umowie, w której należało spłacić debet. Natomiast data zawarcia umowy nie ma w tym przypadku znaczenia.

Dług na karcie kredytowej
Przedawnia się po trzech latach.

Roszczenie z tytułu umowy o pracę

Przedawnia się po trzech latach – licząc od dnia, w którym pracodawca powinien wypłacić wynagrodzenie.

Roszczenie z tytułu umowy o dzieło
Przedawnia się po dwóch latach od dnia oddania dzieła.

Zadłużenie czynszowe
Przedawnia się po trzech latach.

Zobowiązanie podatkowe
Zobowiązanie podatkowe przedawnia się po:

pięciu latach, które liczymy od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku – w przypadku zobowiązań powstających z mocy prawa (jak na przykład podatki dochodowe, VAT albo na przykład podatek od czynności cywilnoprawnych);
trzech latach, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy – w przypadku zobowiązań powstających na skutek doręczenia decyzji ustalającej wysokość podatku przez urząd skarbowy (na przykład podatek od nieruchomości).
Składki ZUS
Przedawniają się po:

pięciu latach – gdy są to zobowiązania powstałe po 2012_r., lub
10 latach – jeśli zobowiązanie do uiszczenia składki powstało przed 2012 r.
Czesne za studia
Przedawnia się po:

trzech latach – dla zaległości powstałych po 1 października 2014 r., lub
po 10 latach – gdy nie zapłaciłeś czesnego przed 1 października 2014 r.
Zobowiązania alimentacyjne
One przedawniają się z kolei po trzech latach.

Ważne informacje
Zadłużenie. Kiedy przedawnia się jazda na gapę
Roszczenie z tytułu niezapłaconego mandatu za jazdę bez biletu ulega przedawnieniu po upływie roku. Jeśli w ciągu tego okresu wierzyciel nie podejmie działań, by wyegzekwować pieniądze od dłużnika, dług ulega przedawnieniu. Jeśli jednak przewoźnik postara się o sądowy nakaz zapłaty, przerywa bieg przedawnienia! Wtedy ma jeszcze 10 lat na dochodzenie należności, jak wyjaśnia Konrad Siekierka, radca prawny z kancelarii prawnej Via Lex. Za niezapłacony mandat także można trafić do biura informacji gospodarczej, co ogranicza dostęp do kredytów, pożyczek czy usług abonamentowych.
W ciągu roku kwota zadłużenia gapowiczów, tych notowanych w Krajowym Rejestrze Długów Biura Informacji Gospodarczej SA, wzrosła aż o 30 proc. Wynosi obecnie blisko 350 mln zł. Gapowicze zalegają z zapłatą za ponad 915 tys. mandatów, czyli o 250 tys. więcej niż przed rokiem.
Statystyczny gapowicz to mężczyzna w wieku 26–35 lat, pochodzący z Mazowsza, który bez ważnego biletu został złapany trzy razy, a do oddania ma średnio 1167 zł. Krajowy Rejestr Długów podaje, że rekordzistą wśród gapowiczów jest również mężczyzna. Wielkopolanin uzbierał 92 tys. zł długu. Na drugim miejscu znalazła się kobieta z woj. świętokrzyskiego, która musi oddać komunikacji miejskiej 71 tys. zł.

Zasady. Czas działa na korzyść dłużników
Zgodnie z prawem dług, którego nie zwrócimy w określonym terminie, może się przedawnić. Ten czas jest liczony od dnia, kiedy rachunek czy faktura powinny zostać opłacone. Terminy przedawnienia wynikają z przepisów. Nie można ich skrócić ani wydłużyć, nawet jeśli tak umówimy się z wierzycielem. Kolejna ważna wiadomość: do przedawnienia nie dochodzi automatycznie, z urzędu, a wyłącznie na wniosek dłużnika. Aby skorzystać z tej możliwości, należy zgłosić zarzut przedawnienia w sądzie. Samo poinformowanie wierzyciela nic nie daje!

Prawo. Bieg przedawnienia można przerwać!
Musimy mieć świadomość tego, że bieg przedawnienia może zostać przerwany – gdy wierzyciel lub dłużnik wykonają jakikolwiek ruch związany z daną płatnością. Kluczowy jest tu wyraz jakikolwiek. Przykładowo, załóżmy, że mamy problemy finansowe i przestaliśmy spłacać kredyt w banku, ale po jakimś czasie wysłaliśmy prośbę o rozłożenie długu na raty. To pismo przerywa bieg przedawnienia długu. Podobnie jak wezwanie banku przypominające o spłacie. Dopiero gdy żadna ze stron nie podejmie działań, to – po upływie danego terminu – płatność się przedawni.

Warto wiedzieć:
Długi się przedawniają, ale nie znikają
Zadłużenie zawsze można wpisać do rejestru dłużników. A Musimy wiedzieć o tym, że niezależnie od tego, jaki okres przedawnienia ma dane zobowiązanie, w każdym momencie można wpisać je do rejestru dłużników. Prowadzą je biura informacji gospodarczej (BIG).
Wtedy zadłużenie staje się widoczne dla wielu instytucji.

Jest widoczne dla banków, firm pożyczkowych i telekomunikacyjnych czy innych podmiotów, które właśnie między innymi w BIG sprawdzają wiarygodność potencjalnych klientów. Taki wpis może oznaczać spore utrudnienie życia.
W praktyce znalezienie się na tak zwanej czarnej liście dłużników oznacza, że możemy mieć problem (albo nawet będzie to niemożliwe) z zakupami na raty, umowami na internet czy telefon w abonamencie, zaciągnięciem kredytu w banku.

Jak długo będziemy w takim właśnie rejestrze?
Jak wyjaśniają eksperci Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor: w rejestrze zobowiązanie będzie widoczne do czasu jego spłaty.
Oznacza to w praktyce tyle, że jedynie całkowita spłata może spowodować usunięcie nas z czarnej listy dłużników. Kwota minimalna, na podstawie której można się znaleźć w rejestrze, to: 200 zł w odniesieniu do długów osób fizycznych (czyli Kowalskiego czy Nowaka) i 500 zł – firm.

Co warto zapamiętać? Jedną prostą zasadę!
Przedawnionego długu płacić nie trzeba, ale on nie znika.

Zasada jest prosta – mimo że dłużnik w świetle prawa nie ma już obowiązku zwrotu pieniędzy i wierzyciel nie ma szans dochodzić długu przed sądem, przedawnione zobowiązanie nie znika. Wierzyciel ma prawo dochodzić zapłaty w innym sposób. Może na przykład zgłosić dłużnika do rejestru prowadzonego przez BIG.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki