Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kawał dobrego rolnictwa

Edyta Okoniewska
Rolnicy z Finlandii odwiedzili powiat kościerski. Okazuje się, że łączą nas podobne problemy, przynajmniej w kwestii kamieni.

Rolnicy z Pomorza nie mają się czego wstydzić, a ich gospodarstwa w zdecydowanej większości nie odbiegają od unijnych standardów. Mogli się o tym przekonać rolnicy z Finlandii, którzy odwiedzili Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego.

- Pierwszym punktem ich odwiedzin był Dział Systemów Produkcji Rolnej, Standardów Jakościowych i Doświadczalnictwa PODR w Lubaniu - mówi Andrzej Okrój, kierownik PODR w Lubaniu. - Podczas wizyty w tym miejscu szczegółowo omówiłem sposoby prowadzenia Porejestrowych Doświadczeń Odmianowych i Rolniczych, oraz zasady tworzenia listy zalecanych odmian dla rejonu Kaszub. Na specjalnych poletkach można było obejrzeć oziminy.

Kolejnym punktem odwiedzin była Centrala Nasienna Zielenin z siedzibą w Kościerzynie.

- Tam uczestnicy zapoznali się z linią technologiczną czyszczenia zbóż, bogatą ofertą centrali dla rolników, a na koniec zostali obdarowani mieszanką traw przeznaczonych na trawniki - dodaje Andrzej Okrój. - Po dużej dawce informacji z produkcji roślinnej pojechaliśmy do gospodarstwa mleczarskiego pana Arkadiusza Kropidłowskiego z Nowego Barkoczyna.

Warto dodać, że jest to gospodarstwo specjalizujące się w produkcji mleka, a cała produkcja roślinna skierowana jest na produkcję pasz. Obora jest wolnostanowiskowa - boksowa. Na legowiskach w boksach zamiast słomy, leżą maty przyjazne dla zwierząt. Zamiast okien są kurtyny, które regulują temperaturę, w zimie jest ona zawsze dodatnia, natomiast w największe upały w oborze jest chłodno i przyjemnie, świetliki umieszczone w dachu, dają zadawalającą ilość światła. Hala udojowa pozwala na pozyskiwanie mleka wysokiej jakości, a dla poprawy komfortu zwierzętom zamontowano czochradła. Gnojowica, której w gospodarstwie nie widać, zasila gleby, przez co na Kaszubach też można uzyskać zadawalające plony. Wysoki stopień mechanizacji uczynił tę hodowlę przyjemną. Dojarnia z automatyczną identyfikacją skróciła czas udoju.

- Podczas tej wizyty mogliśmy pokazać naszym gościom z Finlandii kawał dobrego rolnictwa - mówi Andrzej Okrój. - I z pewnością nie mamy się czego wstydzić. Dodam, że Finowie podobnie jak i nasi rolnicy mają problem z kamieniami na polach, a w ofercie naszych producentów są maszyny do zbioru kamieni, produkowane w Finlandii.

Ostatnim punktem wycieczki było gospodarstwo agroturystyczne państwa Sabiszów w Starym Barkoczynie, gdzie zagraniczni goście mogli przekonać się, czym jest słynna, polska gościnność i spróbować lokalnych produktów, a także porozmawiać o dalszej współpracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki