Zawodnik w tym sezonie nie ma zbyt wielu powodów do radości. Nie omijają go bowiem kontuzje. Ostatnio złamał obojczyk i miał też problemy z żebrami. Szczęśliwie, Jonasson dosyć szybko uporał się z urazem. Nie zmienia to jednak faktu, że żużlowiec Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk nadal odczuwa ból.
- Czuję się dobrze na tyle, aby jeździć. Mogę ruszać ręką, jednak ciągle odczuwam ból. Myślę, że to normalne - mówi dla serwisu SportoweFakty.pl Thomas Jonasson.
- Czuję się dobrze, więc myślę o powrocie z wielkim optymizmem - dodaje szwedzki jeździec.
Już w niedzielę gdańszczan czeka ciężki mecz w Lublinie z miejscowym Lubelskim Węglem KMŻ. Ewentualne zwycięstwo sprawi, że Enea Ekstraliga będzie już w zasadzie na wyciągnięcie ręki.
- Dlatego właśnie będziemy jechać po pełne zwycięstwo. Jeśli udałoby się nam je odnieść, to ENEA Ekstraliga byłaby bezpieczna - tłumaczy Jonasson.
Kapitan Wybrzeża już w poniedziałek wystartuje w barwach Poole Pirates w rozgrywkach Elite Liague.
Źródło: www.sportowefakty.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?