Czy często się zdarza, że kierowcy przychodzą do komendy, by przed podróżą sprawdzić stan trzeźwości?
Zdarza się, że w ciągu jednego dnia w tej sprawie przychodzi nawet 20 kierowców. Rzeczywiście czasami po badaniu alkomatem okazuje się, że mieli słuszne podejrzenia co do swojego stanu trzeźwości. Zwykle są to osoby, które ktoś inny przywiózł na badanie lub przychodzą na piechotę. Raz zdarzyło się, że pan przyjechał samochodem i okazało się, że wydmuchał promile. Za to grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a także utrata prawa jazdy.
Często się zdarza, że na policję dzwonią osoby, które widzą, że nietrzeźwy siada za kierownicę?
Otrzymujemy takie sygnały. Z ostatnich takich sytuacji mogę wymienić kolizję w Kościerzynie. Kierowca cofał i uderzył w inny pojazd. Kobieta poczuła woń alkoholu i zabrała mężczyźnie kluczyki, a następnie wezwała policję. Okazało się, że kierowca miał ponad 3 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. Również dzięki informacji od mieszkańca dowiedzieliśmy się, że kierowca busa, który przewoził drużynę piłkarek ręcznych, może być nietrzeźwy. Rzeczywiście na miejscu, po badaniu alkomatem, okazało się, że miał ponad 2 prom. alkoholu w organizmie. Zdarza się, że żona dzwoni, że pijany mąż wsiada do samochodu. Nie można odbierać tego negatywnie, bo może dzięki temu uratowała mu życie. Trzeba pamiętać, że jeśli jesteśmy świadkami takiej sytuacji i nie poinformujemy o tym, to taki kierowca może wjechać w nas, naszą rodzinę i my będziemy współwinni tej sytuacji.
Czy w tym zakresie poprawia się świadomość mieszkańców?
Dzięki współpracy z mediami i większą edukacją, rzeczywiście jest większa wrażliwość i świadomość, że pijany kierowca to potencjalny morderca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
