Rozpoczęła się kolejna kampania produkcyjna w jedynej cukrowni na Pomorzu
Zgodnie z tradycją, rozpalenie pieca wapiennego rozpoczęło 144 kampanię w Cukrowni Malbork, jedynym takim zakładzie w województwie pomorskim. Najpierw pierwsze tegoroczne buraki cukrowe, a także urządzenia zakładu poświęcił ks. Arkadiusz Śnigier, dziekan dekanatu Malbork I. Potem m.in. Karol Rabenda, wiceminister aktywów państwowych, oraz poseł Tadeusz Cymański z pomocą pracowników fabryki wielkimi zapałkami rozpalili w piecu.
To jest rzeczywiste, fizyczne rozpoczęcie kampanii w cukrowni Malbork, która funkcjonuje od 1880 roku. Pierwszym urządzeniem, które jest uruchamiane, jest piec wapienny. Węglan wapnia, mleko wapienne potrzebne nam jest do oczyszczania cukru po to, żeby był biały, czysty i krystaliczny – tłumaczył Mariusz Kaźmierczak, dyrektor Cukrowni Malbork, dla którego jest to piętnasta kampania.
I znów, wszystko na to wskazuje, zostaną pobite rekordy produkcji. Fabryka ma przyjąć od 811 plantatorów między 950 tys. a milionem ton buraków, które przerobi na 130-140 tys. ton cukru. Tak jak w poprzednich latach, tak i tym razem kampanię poprzedziły duże remonty i inwestycje. Tegoroczny budżet remontowy to 10 mln zł, a inwestycyjny - ponad 45 mln zł. W sumie w ciągu kilku ostatnich lat wydatki na inwestycje przekroczyły 300 mln zł.
Podczas uroczystości rozpalenia pieca dyrektor przytoczył też kilka innych liczb określających działalność fabryki.
- Inwestycje są rozpisane na wiele lat. Ja zawsze chwalę się jedną liczbą: jak rozpoczynałem pracę w Malborku w 2009 roku, zużycie ciepła mieliśmy na poziomie 370 kWh na tonę przerobionych buraków, a w zeszłym roku było 170. Przerabiając 460 tys. ton buraków, zużywaliśmy około 26 tys. ton węgla. W tym roku przerobimy rekordowo około miliona ton buraków i również zużyjemy 26 tys. ton węgla. To świadczy o efektywności inwestycji, o obniżaniu kosztów. Nasze opłaty za emisję CO2 to jest prawie 12 mln zł za rok – wyliczał Mariusz Kaźmierczak.
Łącznie budżet Cukrowni Malbork zaplanowany na 2023 rok to 410 mln zł (przykładowo ponad 2,5 raza więcej niż budżet miasta Malborka). Prócz już wymienionych wydatków na remonty i inwestycje, na tę chwilę 270 mln zł wypłacono plantatorom za buraki, a płace pracowników to około 27 mln zł rocznie.
CZYTAJ TEŻ: Cukier zniknął ze sklepowych półek i nie ma nawet pudru. Komunikat Krajowej Grupy Spożywczej
Cukrownia w Malborku jest "symbolem, że można funkcjonować dobrze"
Zakład w Malborku jest jedną z siedmiu cukrowni wchodzących w skład Krajowej Grupy Spożywczej S.A.
Krajowa Grupa Spożywcza to jest dowód, że spółki Skarbu Państwa potrafią działać sprawnie, są w stanie funkcjonować dobrze zarówno w otoczeniu biznesowym, ale też dbają o interes społeczny, interes rolników i o tą dobrą współprace pomiędzy plantatorami a cukrownią. Polski Cukier to jest 40 procent udziału w rynku cukru w Polsce, jest dobrze prowadzony i chwalony zarówno przez ekspertów, jak i przez plantatorów – mówił Karol Rabenda.
Wiceminister aktywów państwowych odniósł się również do kondycji malborskiego zakładu.
- Ta nasza cukrownia - mówię „nasza”, bo urodziłem się w Malborku - jest pewnym symbolem, że w tym mieście jest przemysł, są miejsca pracy. Ona jest symbolem, że można funkcjonować dobrze, sprawnie i dobrze zarządzać, inwestować. Kilkanaście lat temu ten zakład wyglądał inaczej, dzisiaj jest dokapitalizowany, przeszedł szereg modernizacji, szereg inwestycji i my jako Ministerstwo Aktywów Państwowych będziemy dokładać szczególnej staranności, żeby takie zakłady się rozwijały i były przykładem, jak mają funkcjonować spółki Skarbu Państwa – dodał wiceminister Rabenda.
Piec wapienny został rozpalony, więc kampania została rozpoczęta, a teraz czas na rozruch. Krojenie buraków zacznie się w najbliższą sobotę (9 września). Jeżeli wszystko będzie przebiegało prawidłowo, bez awarii, a trzeba wiedzieć, że cukrownia pracuje non stop przez cały okres kampanii, koniec krojenia nastąpi w okolicy Święta Trzech Króli. Przez cały ten czas około 360 ciężarówek dziennie będzie wjeżdżało do zakładu. Czas obsługi jednej ciężarówki ma wynosić nieco ponad minutę.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?