18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE]

oprac. Tadeusz Woźniak
Maria K.: - Jesteśmy już starszymi ludźmi, coraz mniej sprawnymi. Mieszkamy w domu z synową, synem i wnukami. Synowej okazywałam przez prawie 10 lat do ślubu z synem dużo serca i materialnego wsparcia - mieszkanie i całkowite utrzymanie. Są małżeństwem od kilku lat, synową znamy od 12 lat, a ciągle o niej mało wiemy; tylko tyle, że jej rodzice są rozwiedzeni. Nie otrzymujemy od niej wsparcia, nie ma dla nas dobrego słowa, a tylko nieuzasadnioną perfidną wrogość. Boimy się o swoją przyszłość, o ostatnie dni, gdyż naciski, by oddać im wszystko co posiadamy rosną, a gdy odmawiamy -okazuje nam wrogość. Połowa tego co posiadamy została i tak im przepisana. Proszę o wizje na temat mojej synowej i jej wpływu na syna, który jest jej całkowicie podporządkowany. Czuję, że tracę go, pomimo ogromnej więzi, która nas dotychczas łączyła. Synowa nie prowadzi normalnego domu i mając mnóstwo czasu udawała, że się uczy, ale nie skończyła żadnej szkoły.Krzysztof Jackowski: - Dosyć rzadki przypadek, kiedy opinia teściowej o synowej jest absolutnie trafna i zasadna. Na ogół ganię starsze panie, że są niesprawiedliwe, że "czepiają się" swoich synowych, nie dając im normalnie funkcjonować, układać życia po swojemu. Pani przyznaję całkowitą rację. Synowa, chociaż nie jest złą kobietą, jest niesłychanie apodyktyczna i egocentryczna. Cały świat musi się wokół niej kręcić i spełniać jej żądania. Jej nieprzeciętna uroda sprawia, że ludzie jej ulegają, a już pani syn to całkiem dla niej stracił głowę. Jej miła powierzchowność nie idzie w parze z urodą charakteru, osobowości. Te ma po prostu brzydkie. I nie ma powodów, by jej ulegać, nadskakiwać, bo ona tak sobie życzy. Proszę nie ulegać jej żądaniom, zachować to, co macie. Synowa myśli o zaciąganiu kredytów, ma jakieś biznesowe plany, notabene całkowicie nierealne. Pani syn jej się nie sprzeciwi, ale panią namawiam, by jej nie ulegała, bo to się może źle skończyć. Nie okazując jej wrogości, jednak bardzo obstawać przy swoim. CZYTAJ DALEJ>
Maria K.: - Jesteśmy już starszymi ludźmi, coraz mniej sprawnymi. Mieszkamy w domu z synową, synem i wnukami. Synowej okazywałam przez prawie 10 lat do ślubu z synem dużo serca i materialnego wsparcia - mieszkanie i całkowite utrzymanie. Są małżeństwem od kilku lat, synową znamy od 12 lat, a ciągle o niej mało wiemy; tylko tyle, że jej rodzice są rozwiedzeni. Nie otrzymujemy od niej wsparcia, nie ma dla nas dobrego słowa, a tylko nieuzasadnioną perfidną wrogość. Boimy się o swoją przyszłość, o ostatnie dni, gdyż naciski, by oddać im wszystko co posiadamy rosną, a gdy odmawiamy -okazuje nam wrogość. Połowa tego co posiadamy została i tak im przepisana. Proszę o wizje na temat mojej synowej i jej wpływu na syna, który jest jej całkowicie podporządkowany. Czuję, że tracę go, pomimo ogromnej więzi, która nas dotychczas łączyła. Synowa nie prowadzi normalnego domu i mając mnóstwo czasu udawała, że się uczy, ale nie skończyła żadnej szkoły.Krzysztof Jackowski: - Dosyć rzadki przypadek, kiedy opinia teściowej o synowej jest absolutnie trafna i zasadna. Na ogół ganię starsze panie, że są niesprawiedliwe, że "czepiają się" swoich synowych, nie dając im normalnie funkcjonować, układać życia po swojemu. Pani przyznaję całkowitą rację. Synowa, chociaż nie jest złą kobietą, jest niesłychanie apodyktyczna i egocentryczna. Cały świat musi się wokół niej kręcić i spełniać jej żądania. Jej nieprzeciętna uroda sprawia, że ludzie jej ulegają, a już pani syn to całkiem dla niej stracił głowę. Jej miła powierzchowność nie idzie w parze z urodą charakteru, osobowości. Te ma po prostu brzydkie. I nie ma powodów, by jej ulegać, nadskakiwać, bo ona tak sobie życzy. Proszę nie ulegać jej żądaniom, zachować to, co macie. Synowa myśli o zaciąganiu kredytów, ma jakieś biznesowe plany, notabene całkowicie nierealne. Pani syn jej się nie sprzeciwi, ale panią namawiam, by jej nie ulegała, bo to się może źle skończyć. Nie okazując jej wrogości, jednak bardzo obstawać przy swoim. CZYTAJ DALEJ>
Listy do jasnowidza z Człuchowa ze zdjęciem osoby, której ma dotyczyć wizja, proszę przesyłać na adres: Tadeusz Woźniak, Urząd Pocztowy Gdynia 24, ul. II MPS 11, 81-624 Gdynia, skr. 21. Dodatkowe uzgodnienia - telefonicznie - pod numerem komórki 889 239 323

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki