Ruch społeczny "Drzewa w Mieście dla Klimatu" z propozycjami
W środę, 29 marca, przedstawiciele ruchu społecznego “Drzewa w Mieście dla Klimatu” wysłali pisma do prezydent Aleksandry Dulkiewicz, szefa GZDiZ Mieczysława Kotłowskiego oraz zastępcy prezydenta ds. usług komunalnych Piotra Kryszewskiego. W listach przedstawili swoje propozycje dotyczące zmiany polityki Gdańska w sprawie zarządzeniu zielenią miasta.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Drzewko za surowce wtórne" 2023. Tysiące sadzonek znów trafiły w ręce mieszkańców Pomorza. W tym roku byliśmy w aż pięciu lokalizacjach!
“Drzewa w Mieście dla Klimatu” to oddolna inicjatywa społeczna, która działa już od dobrych kilku lat. Współpracuje z mieszkańcami i stara się organizować akcje wspierające drzewa w mieście. Jednym z takich działań jest uświadamianie samorządu o tym, że aktywne kreowanie polityki miejskiej to obszar działania służący mieszkańcom i klimatowi.
Założenia programu "Dajmy szóstkę drzewom w mieście"
- Przez długi czas zajmowaliśmy się po prostu sadzeniem drzew. W pewnym momencie stwierdziliśmy, że chcielibyśmy wysłać do gdańszczan i gdańszczanek, ale też i władz miasta sygnał o tym, jakie są nasze propozycje dotyczące tego, co miasto mogłoby zrobić, żeby zielona infrastruktura stanowiła stały element życia mieszkańców - mówi Mateusz Plata, socjolog. - Naszą propozycją jest właśnie program “Dajmy szóstkę drzewom w mieście”. Te postulaty to owoc kilku miesięcy pracy z naszej inicjatywy. (...) Uważamy, że realizacja tych postulatów sprawi, że gdańszczanom będzie żyło się lepiej – dodaje.
Socjolog przekonuje, że według wielu badań miasto zielone to także miasto szczęśliwe. W związku z tym ruch “Drzewa w Mieście Dla Klimatu” stworzył wspomnianą szóstkę, która zakłada:
- Konsultowaliśmy te postulaty z mieszkańcami miasta, ale także najaktywniejszą organizacją, jeśli chodzi o ochronę drzew z Wrocławia - mówi Michał Szczepankiewicz, politolog. - Pierwszy z nich, to 3-30-300 dla każdego mieszkańca. Koncepcja ta powstała na uniwersytecie British Columbia Vancouver na wydziale Urban Foresty. Zakłada: 3 drzewa widziane z okna każdego mieszkańca, 30 procent pokrycia koronami drzew całego miasta oraz 300 metrów do najbliższego parku dla każdego mieszkańca. Koncepcja zdobywa coraz większą popularność w krajach świata zachodniego. Liczymy, że ta idea (...) to nie są założenia, których trzeba się sztywno trzymać - dodaje.
Oprócz tego postulatu jednym z kluczowych problemów, jakie przedstawiciele ruchu społecznego chcą naprawić, jest usystematyzowanie dbania i wycinki zieleni. Do tego odnosi się większość podpunktów, a zwłaszcza wprowadzenie Standardów Ochrony Drzew oraz wyodrębnienie i wzmocnienie Wydziału Zieleni w ramach działania GZDiZ.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?