Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Niemcy podbijali Pomorze [ZDJĘCIA]

Marek Adamkowicz
Fundacja Muzeum Lądowej Obrony Wybrzeża wzbogaciła swoje zbiory o album zawierający kilkadziesiąt zdjęć z września 1939 r. Na fotografiach uwieczniono miejsca walk w Gdyni, Helu, na Kępie Oksywskiej i Westerplatte.

- To już czwarty tego rodzaju album, który trafił w nasze ręce, ale pierwszy kompletny, w idealnym stanie - informuje Krzysztof Figel, rzecznik fundacji. - Wypatrzyliśmy go na aukcji internetowej. Album wystawił na sprzedaż jeden z antykwariatów, ale na szczęście udało się przekonać właściciela do wycofania go z licytacji.

Nie wiadomo, do kogo pierwotnie należały fotografie ani kto je wykonywał. Zdaniem Krzysztofa Figela wygląda na to, że część zdjęć zrobiono jednym aparatem, a reszta została uzupełniona, być może w drodze kolekcjonowania.

Na zdjęciach można zobaczyć m.in. Kasyno Podoficerskie na Westerplatte, armatę, z której strzelali obrońcy Wojskowej Składnicy Tranzytowej, a także stanowisko baterii Canet na Oksywiu. Są również przywódcy III Rzeszy z Hitlerem, Goeringiem i admirałem Raederem na czele. Do tego wycinek z niemieckiej gazety datowany na 28 sierpnia 1939 r., a informujący o wizycie gauleitera Alberta Forstera na pokładzie pancernika Schleswig-Holstein.

- Po wojnie zdjęcia nazistowskich notabli zazwyczaj były usuwane, żeby nie ściągać na siebie kłopotów, tutaj zostały - zauważa Krzysztof Figel.

Czytaj:**Muzeum Auschwitz bije rekordy popularności na FB **

Albumy dokumentujące przebyty szlak bojowy były dość popularne wśród niemieckich żołnierzy. Modzie tej sprzyjała z jednej strony duża dostępność w Niemczech aparatów fotograficznych, z drugiej odnoszone zwycięstwa. Zrobienie sobie pamiątkowego zdjęcia przy zdobytym sprzęcie wojskowym było wówczas w dobrym tonie.

- Po stronie polskiej zdjęć z 1939 roku jest znacznie mniej - przyznaje rzecznik. - Zdarzało się, że w obliczu klęski aparaty fotograficzne niszczono lub prześwietlano błony. Stąd mamy niedosyt tego rodzaju materiałów.

Krzysztof Figel zapowiada, że fundacja będzie się starała upowszechnić posiadane zdjęcia. Jest ich na tyle dużo, że można myśleć o zrobieniu wystawy. Dobrą okazją byłoby obchodzone w czerwcu Święto Marynarki Wojennej.

- Naszym zdaniem partnerem przy tym mogłaby być Akademia Marynarki Wojennej - ocenia Mariusz Wójtowicz-Podhorski. - Zresztą nawiązaliśmy już z nią kontakt. Niedawno odbyła się w akademii wystawa, na której wspólnie ze Stowarzyszeniem Rekonstrukcji Historycznej Wojskowej Składnicy Tranzytowej pokazywaliśmy porcelanę z Kasyna Oficerskiego na Westerplatte. Cieszyła się ona sporym zainteresowaniem. Widać, że jest potrzeba przybliżania tego rodzaju tematyki i to nie tylko w murach uczelni.

Czytaj: **W maju rozpocznie się budowa Muzeum II Wojny Światowej**

Niezależnie od pozyskiwania eksponatów Fundacja Muzeum Lądowej Obrony Wybrzeża cały czas pracuje nad swoim sztandarowym projektem, czyli budową repliki pociągu pancernego Smok Kaszubski, który w 1939 r. bronił Wybrzeża. Miałby on spełniać funkcję ruchomej ekspozycji.

- Obecnie prowadzimy kwerendę, która pozwoliłaby odtworzyć rzeczywisty wygląd Smoka Kaszubskiego - mówi rzecznik Fundacji MLOW. - Wciąż mamy nadzieję, że zachowały się zdjęcia pokazujące pociąg. Przygotowujemy się też do budowy modelu Smoka w skali 1:25, która poprzedzi budowę repliki rzeczywistej wielkości. Model posłuży m.in. do przygotowania dokumentacji technicznej.

W sprawie Smoka Kaszubskiego i innych pamiątek związanych z Lądową Obroną Wybrzeża w 1939 r. można pisać na adres: [email protected] lub kontaktować się telefonicznie pod nr. tel. 605 575 875.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki