Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Interwencja „Bezdomnego Kundelka” w Miastku. Trzy cierpiące psy zostały zabrane (ZDJĘCIA)

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Interwencja „Bezdomnego Kundelka” w Miastku. Trzy cierpiące psy zostały zabrane
Interwencja „Bezdomnego Kundelka” w Miastku. Trzy cierpiące psy zostały zabrane Bezdomny Kundelek
Inspektorzy Miasteckiego Stowarzyszenia Bezdomny Kundelek zostali zaalarmowani, iż w jednym osiedlowych mieszkań ma dochodzić znęcania się nad trzema psami.

- Z opisu osoby zgłaszającej wynikało, iż w domu znajdują się trzy psy. Po pierwsze suka, która od kilku miesięcy nie wychodzi na dwór i jest przypięta do szafki. Kolejny pies miał być do połowy bez sierści, z zapaleniem skóry i ranami. A na dodatek w domu pojawił się nowy pies, szczenię w typie owczarka niemieckiego, który jest zapchlony – mówi Kamil Gocan z Bezdomnego Kundelka.

- Zostaliśmy wpuszczeni do mieszkania, bez konieczności asysty policji – kontynuuje Kamil Gocan. - Właściciel był spokojny, ale to co zobaczyliśmy w środku sprawiło, iż przez chwilę nie wiedzieliśmy, jak rozpocząć rozmowę. Przywitały nas dwa psy, szczeniak owczarka, który notorycznie się drapał i radosny pies bez połowy sierści z zapaleniem skóry i tysiącami pcheł na swoim ciele. W następnym pokoju wyłoniła nam się przerażona, szczekająca roczna sunia która, gdyby nie sierść, wyglądałaby jak szkielet.

Inspektorzy Bezdomnego Kundelka zasugerowali dobrowolne zrzeczenie się własności psów. - Właściciel ewidentnie przejmował się tylko szczeniakiem owczarka, gdyż za niego zapłacił. Rozmowa była dość długa, byliśmy gotowi wezwać policję, ale właściciel ostatecznie zrzekł się własności wszystkich psów – informuje Kamil Gocan.

Psy od razu trafiły do Przychodni dla Zwierząt w Miastku. Sunia, który od kilku miesięcy nie wychodziła z mieszkania (przypięta do szafki), jest bardzo lękliwa i przy każdej próbie dotyku gryzie. Ma około 4 kilogramów niedowagi. Poza tym była zarobaczona.
Kolejny pies cały w ranach (częściowo bez sierści). Cierpi przy dotyku. Był bardzo zarobaczony, zapchlony.
Trzeci pies jest stosunkowo w najlepszej kondycji. To trzymiesięczny szczeniak, ale także wymaga opieki weterynaryjnej.

- Cała trójka wcześniej nigdy nie widziała weterynarza, Czeka nas ogrom pracy. Leczenie i utrzymanie psów, będzie sporo kosztować.

Jeśli ktoś z państwa chciałby na wspomóc, to będziemy bardzo wdzięczni. Liczy się dla nas każda pomoc – mówi Kamil Gocan.

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/psybk?fbclid=IwAR1acOBBJ6R5Fsuwcn7r0udOfbZo1tnx2FRqhhmTe1IW5n1v9F3udaRDj5w

Miasteckie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt 'Bezdomny Kundelek', 77-200 Miastko, ul. Młodzieżowa 6/9
Nr Rachunek w Banku Spółdzielczym:
39 9321 0001 0041 7055 2000 0010.
SWFT: GBWCPLPP
Tytuł przelewu: Darowizna

Interwencja „Bezdomnego Kundelka” w Miastku. Trzy cierpiące psy zostały zabrane

Interwencja „Bezdomnego Kundelka” w Miastku. Trzy cierpiące ...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Interwencja „Bezdomnego Kundelka” w Miastku. Trzy cierpiące psy zostały zabrane (ZDJĘCIA) - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki