Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inauguracja festiwalu Actus Humanus. Wiosenna edycja festiwalu skupia się wokół tematyki pasyjnej i wielkanocnej

Maja Korbut
mat. prasowe/Paweł Stelmach
Choć festiwal muzyki dawnej Actus Humanus początkowo miał być powiązany tylko z tematyką bożonarodzeniową i odbywać się w grudniu, już po raz drugi możemy cieszyć się wiosenną edycją festiwalu, skupioną wokół tematyki pasyjnej i wielkanocnej. Podczas Actus Humanus Restitutio, podobnie jak w ubiegłym roku, każdego festiwalowego dnia odbywają się dwa koncerty. W cyklu popołudniowym, kameralnym, prezentują się znakomici polscy artyści, natomiast podczas koncertów wieczornych – uznane gwiazdy światowego formatu. Koncerty odbywają się Centrum św. Jana i, po raz pierwszy, w kościele św. Bartłomieja; a także w Ratuszu Głównego Miasta i Ratuszu Staromiejskim.

Pierwszy dzień festiwalu poświęcony był w całości ponadczasowej twórczości mistrza Jana Sebastiana Bacha. Jego utwory wiolonczelowe zabrzmiały po południu w interpretacji Tomasza Pokrzywińskiego, natomiast ukoronowaniem dnia było wykonanie jednego ze słynniejszych dzieł Bacha, czyli wielkiej Mszy h-moll. Do wykonania tego monumentalnego dzieła, przez wielu uważanego za pewnego rodzaju zwieńczenie czy podsumowanie całej twórczości Bacha, zaproszono Gabrieli Consort&Players pod wodzą Paula McCreesha.

W tej interpretacji Msza h-moll zabrzmiała niezwykle miękko, ciepło i delikatnie. Zespół chóralny czarował słuchaczy długimi, delikatnymi frazami, których słuchało się z ogromną przyjemnością. Jedynie niektóre partie instrumentalne docierały do słuchaczy nazbyt rozmyte, choć tu należy winić raczej szeroką akustykę, jaką cechuje się wnętrze Centrum św. Jana, niż wykonawców. Głosy wszystkich solistów – śpiewających także w chórze – przyjemnie stapiały się ze sobą, podkreślając wyrównanie brzmienia całego zespołu.

Actus Humanus Resurrectio potrwa jeszcze do Niedzieli Wielkanocnej. Program całego festiwalu jest jak co roku bardzo zróżnicowany. Podczas koncertów zabrzmią nie tylko słynne dzieła największych twórców renesansu czy baroku - odkrywane są także zapomniane czy niedostatecznie znane kompozycje, a jedne i drugie wykonywane są przez znakomitych artystów.

Już w czwartek gdańska publiczność będzie miała okazję ponownie wysłuchać słynnej kontralcistki Sonii Priny, która tym razem wystąpi w towarzystwie renomowanej orkiestry Akademie Fur Alte Musik. Do Gdańska powróci także Marcel Peres i jego Ensemble Organum, którzy w Wielki Piątek wykonają antyfony z tradycji benewenckiej. W sobotę z kolei wysłuchać będzie można kompozycji sakralnych Alessandro Scarlattiego w interpretacji specjalizującego się w repertuarze renesansowym i barokowym zespołu Odhecaton. Festiwal zakończy w niedzielę wieczorem oratorium Il trionfo del Tempo e del Disinganno Jerzego Fryderyka Handla, które wykona znana już festiwalowej publiczności Accademia Bizantina pod kierunkiem Ottavio Dantone oraz grono znakomitych solistów.

Tak zapowiadają się koncerty wieczorne. Cykl popołudniowy, choć bardziej kameralny, jest równie obiecujący. W czwartek fantazje Telemanna wykona skrzypek Stefan Plewniak, a fascynujące utwory Bartłomieja Pękiela zabrzmią w Wielki Piątek w wykonaniu OCTAVA Ensemble pod dyrekcją Zygmunta Magiery. Po raz drugi w historii Actus Humanus odbędzie się koncert carillonowy – na tym instrumencie zagra w sobotę Małgorzata Fiebig, prezentując sonaty Johanna Kuhnaua. Cykl koncertów polskich artystów zakończą w niedzielę po południu altowiolista Dymitr Olszewski wraz z córką Katarzyną Anną Olszewską. Rodzinny duet wykona dzieła zapomnianego dziś kompozytora Antonio Bruniego.

POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki