Kibice nadal nie mogą Ci wybaczyć, że odszedłeś do Lecha...
- Jedni mówią tak, a inni są po mojej stronie. Nadal mam znajomych w Gdańsku, którzy mi kibicują i żałują, że już tu nie gram. Różne czynniki decydowały o moim odejściu. Jednak na pewno mam fajne wspomnienia z gry w Lechii, które pozostaną na długo.
Co zadecydowało wtedy, że jednak opuściłeś Lechię? Większe przywiązanie do Lecha?
- Nie. Gdyby chodziło o przywiązanie, to po fuzji Lecha z Amicą nie ruszałbym się z Poznania. Po prostu pewni ludzie obiecywali mi coś, a potem nie dotrzymali słowa.
Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.
— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013
Bierzesz pod uwagę, że zagrasz jeszcze kiedyś w Lechii?
- Jeśli będzie taka możliwość, to kto wie. W piłce nożnej nigdy nie można być niczego pewnym.
Chciałeś kupić mieszkanie w Gdańsku?
- Mieszkanie mam w Gdańsku cały czas. Kariera nie trwa wiecznie. Jest to jakiś pomysł do rozpatrzenia, aby kiedyś zamieszkać w Trójmieście, gdzie czułem się naprawdę dobrze.
Lech gra poniżej oczekiwań, a Lechia po dobrym początku przechodzi kryzys. To będzie mecz o przełamanie?
- Patrząc na wyniki, można tak powiedzieć. Lechia miała świetny początek i wyrastała na kandydata do gry w europejskich pucharach. U nas z kolei było dużo kontuzji i ciężko było nam się przygotować do pierwszych meczów. Chłopacy już wracają po urazach i Lech znowu zacznie wygrywać.
O ile w poprzednim sezonie dużo punktów zdobyliście na wyjazdach, to w obecnym nie idzie wam gra na boiskach rywali. Z czego to wynika?
- Wtedy potrafiliśmy wygrywać po 1:0 i zdobywać punkty. Teraz jest trochę inaczej. Stwarzaliśmy mało sytuacji, a coś strzeliliśmy i wygrywaliśmy, a teraz mamy ich więcej, ale ich nie wykorzystujemy. Jest problem ze skutecznością. Do tego większość bramek tracimy po indywidualnych błędach. Dużo nad tym pracowaliśmy i obrona Lecha znowu staje się monolitem.
O ile Lech jest krytykowany, to Ty zbierałeś niezłe recenzje.
- Nie mnie to oceniać. Jeśli zawodnik jest zdrowy i gra, to forma będzie rosła. Tak jest w moim przypadku. Zagrałem większość meczów i do teraz nie miałem kontuzji.
Myślisz o reprezentacji?
- Każdy zawodnik, który zasmakował kadry o niej myśli. Będzie nowy trener, nowe rozdanie i może dostanę szansę. Jak Lech będzie grał dobrze i wygrywał, to pojawią się też powołania do reprezentacji.
Jaki wynik padnie w sobotę na PGE Arenie w Gdańsku?
- Nie chcę się bawić w typowanie. Wierzę, że Lech wygra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?