Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hojarska przegrała spór o parkingi

Tomasz Chudzyński
Danuta Hojarska
Danuta Hojarska Grzegorz Mehring
Jest wyrok w procesie jaki nowodworskie starostwo wytoczyło firmie, której pełnomocnikiem jest była posłanka Samoobrony Danuta Hojarska. Sprawa dotyczyła dzierżawy nadmorskich parkingów w trzech miejscowościach Mierzei Wiślanej, latem 2009 roku. Firma, w której pracuje Hojarska ma zwrócić powiatowi nowodworskiemu 120 tys. zł za niezapłaconą dzierżawę wraz z odsetkami.

Na razie wyrok nie jest prawomocny. - Na pewno będziemy się odwoływać od wyroku - mówi Danuta Hojarska. - Nasi mecenasi przygotują apelację. Mamy dokumenty, zeznania świadków które dowodzą naszych racji. Przedstawimy je przed sądem po raz kolejny. Nie poddamy się, nie uważam, by nasza firma była winna tej sytuacji.

Przypomnijmy, sprawa miała swój początek późną wiosną 2009 r., kiedy miejscowe starostwo ogłosiło przetarg na dzierżawę leśnych parkingów w miejscowościach nadmorskich. W tamtym czasie firmy pobierały opłaty postojowe od kierowców, a po zakończeniu dzierżawy wpłacały urzędowi kwotę zgłoszoną w przetargu (obecnie na działkach starostwa powiatowego w czasie wakacji funkcjonują strefy płatnego parkowania a powiat nie dzierżawi już swoich leśnych parkingów).

Firma, której przedstawicielem jest Hojarska, zadeklarowała w przetargu kwotę dzierżawy w wysokości 120 tys. zł, za działki parkingowe w miejscowościach Jantar, Sztutowo i Kąty Rybackie. Wygrała procedurę. Umowa między starostwem a firmą miała obowiązywać od 23 czerwca do 31 października 2009 r. Jednak 18 sierpnia firma zerwała jednostronnie umowę. Hojarska uzasadniała decyzję tym, że urzędnicy powiatu nowodworskiego przeszkadzali firmie w prowadzeniu działalności gospodarczej - m.in. zabronili pracownikom pobierać opłat parkingowych na nadmorskich rondach. To spowodowało, że firma nie była w stanie zarobić na spłatę kosztów dzierżawy.

- Dla mnie sprawa była oczywista od początku - mówi starosta nowodworski, Zbigniew Piórkowski. - Firma zawarła z powiatem umowę, z której następnie się nie wywiązała. Firma nie mogła pobierać opłat za parkowanie w okolicach rond, bo te miejsca nie były przedmiotem przetargu i umowy. Sąd uznał nasze wszystkie racje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki