Otwarcie wystawy, wraz ze specjalnym oprowadzaniem kuratorskim, rozpoczęło się o godzinie 12:00. W samo południe w Galerii Klif zebrały się klasy z gdyńskich szkół średnich: Zespół Szkół Administracyjno-Ekonomicznych oraz IX i X Liceum Ogólnokształcące w Gdyni.
- Bardzo się cieszymy, że jest z nami tyle młodzieży. Dziękuję Pani Marioli Rogóż (dyrektor Galerii Klif. - dop. red), która zaprosiła nas do współpracy i zachęciła do wystawiania ekspozycji muzealnych w innej przestrzeni. Obecnie galeria kojarzy się bardziej z galeria handlową, a nie sztuki. Dlatego chcemy połączyć te dwie strefy i pokazywać je w jednej przestrzeni - mówiła podczas otwarcia wystawy dr Ewa Siwek z Muzeum Miasta Gdynia.
Uczniowie dostali dwa zadania do wykonania. Mieli przyjrzeć się fotografiom i spróbować dotrzeć na na nich kogoś znajomego np. swoją babci albo prababcię, a także zastanowić się jak ich strój by wyglądał, gdyby chodzili w latach 20. i 30. do szkoły w Gdyni.
- Po prostu spróbujcie się odnaleźć na tych zdjęciach z przeszłości, a gdy będziecie mieli ochotę się z nami tym podzielić, to wyślijcie do nas wiadomość na: [email protected] - dodała dr Ewa Siwek.
Następnie odbyło się oprowadzanie kuratorskie, które poprowadził dr Marek Wawrzynowski z Muzeum Miasta Gdyni, który wprowadził uczestników wystawy w codzienną rzeczywistość uczniów oraz nauczycieli, a także historię mody szkolnej w latach 20. i 30. XX wieku.
- Historia Szkolnego Mundurka, czyli jak sama nazwa wskazuje opowieść, a w zasadzie nawet saga, ponieważ wędrujemy tutaj między epoki, od przedwojennej Gdyni, aż po lata 60., związana jest z początkiem roku szkolnego. Teraz mamy jesień, jest to więc idealny czas na wkroczenie mody szkolnej - opowiada Michał Miegoń z Muzeum Miasta Gdyni.
- Mamy tu przed sobą ewolucję szkolnego mundurka, od czasów kiedy nie było jeszcze takich kanonów wyboru, gdy każdy po prostu przychodził w miarę schludnie odziany do szkoły, aż do gustownych mundurków, z których najpiękniejsze moim zdanie miały oczywiście Urszulanki - dodaje Miegoń.
Jeden z uczniów IX Licem Ogólnokształcącego w Gdyni podzielił się z nami swoją opinią i refleksjami o wystawie:
- Jest to na pewno fascynujące, że możemy zobaczyć zdjęcia uczniów, można by powiedzieć nawet rówieśników tylko, że 100 lat wcześniej. Widzę duże różnice, były restrykcję w ubiorze, w wyglądzie. Wszyscy chłopcy mają krótkie włosy, a dziewczyny długie z warkoczykami. Wszyscy mają poważne miny. Widać, że była większa dyscyplina. Dlatego nie jestem do końca pewny, czy chciałbym wrócić do tych czasów - powiedział Juliusz Orłowski.
Wychowawczynie z X Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni uważają, że to bardzo dobry pomysł, żeby w galerii handlowej pokazywać takie fotografie.
- Młodzież zupełnie już zapomniała, że galeria etymologicznie służyła do tego, żeby pokazywać sztukę, a nie ubrania, więc to jest moim zdaniem superpomysł, szczególnie w okresie, kiedy niedawno świętowaliśmy Dzień Edukacji Narodowej - mówi jedna z wychowawczyń.
- Być może ktoś odnalazł dziś swoich bliskich. Wystawa jest przepiękna i nawet sami uczniowie to zauważali. Wpadli na pomysł, że gdy niedługo odbędzie się u nas pasowanie na pierwszoklasistę i pierwszoklasistkę, to może zrobimy tego typu stare zdjęcia, może nawet w klimacie mundurkowym. Dlatego bardzo nam się podobało ten klimat, który można powiedzieć, że trochę i nam się udzielił - dodała.
Na wydarzeniu obecna była także Mariola Rogóż, dyrektor Galerii Klif.
- To taki trochę pomysł zmienienia myślenia o galeriach handlowych, że nie jest to już tylko miejsce zakupowe, ale też sposób na spędzeni tak przyjemnie i mądrze wolnego czasu. A, że Gdynia jest wyjątkowa i otwarta, to korzystamy z tego i zapraszamy wszystkich gdynian nie tylko już na zakupy - powiedziała.
To już kolejna, czwarta wspólna ekspozycja Galerii Klif oraz Muzeum Miasta Gdyni. Jej celem było przeniesienie odbiorców do przedwojennej szkoły – świata znanego z babcinych fotografii, skrywającego opowieści o niezwykłych ludziach, mieście i czasie. W codzienną rzeczywistość uczniów oraz nauczycieli, a także historię mody szkolnej lat ubiegłego wieku.
Wystawę „Historia szkolnego mundurka” można oglądać do 29 listopada.
POLECAMY NA STRONIE KOBIET:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?