Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Henryk Z. pisze list. Chce dobrowolnie poddać się kastracji [WIDEO]

red.
www.rops-gostynin.pl
Henryk Z. wielokrotny gwałciciel dzieci i morderca, który odsiedział w więzieniu 25 lat za swoje zbrodnie, napisał list, w którym apeluje, żeby nie karać go drugi raz za te same czyny.

W czwartek pełnomocnik Henryka Z. Marcin Szyling, złożył w gdańskim sądzie apelację od decyzji o izolacji Z. w specjalnym ośrodku w Gostyninie.

Adwokat - jak wyjaśnia - powołał się na wątpliwości prezydenta RP, rzecznika praw obywatelskich i dwóch sądów, które o zbadanie kontrowersyjnej ustawy poprosiły Trybunał Konstytucyjny. Czytaj więcej:Ustawa o bestiach rodzi wątpliwości. Adwokat Henryka Z. złożył apelację

Henryk Z. przekazał również swojemu pełnomocnikowi list, w którym apeluje, aby nie karać go drugi raz za te same czyny. Zaznaczył, że chce aby to pismo trafiło do mediów.

- Pozwólcie mi żyć. Odpokutowałem za swoje czyny i z punktu widzenia prawa jestem osobą wolną. Dlaczego mam odpowiadać drugi raz za to samo? - czytamy fragment listu Henryka Z. na stronie tvn24.pl.

- Jeszcze raz przepraszam, proszę o wybaczenie i pozwolenie na powrót do społeczeństwa. Chcę żyć jak każdy.

- Mam do tego pełne prawo i sam daję mocny argument, żeby nie mówiono, że nic nie robię. Moja kastracja niech będzie precedensem - pisze Henryk Z.

Czy sąd może zadecydować o przeprowadzeniu kastracji? Na ten temat przeczytasz w sobotnim wydaniu Dziennika Bałtyckiego z dnia 11 kwietnia w rozmowie z prof. Wojciechem Cieślakiem z Katedry Prawa Karnego i Kryminologii UG.

TVN24/x-news

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki