Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Helikopter ląduje na bulwarze pełnym ludzi

Zbigniew Brucki
Miejscem lądowania helikoptera ratowniczych służb medycznych jest bulwar nadwiślański pełen ludzi
Miejscem lądowania helikoptera ratowniczych służb medycznych jest bulwar nadwiślański pełen ludzi Zbigniew Brucki
Bulwar nadwiślański w Tczewie od dwóch miesięcy jest swoistą "stacją przesiadkową" w razie nagłych wypadków, podczas których dla ratowania zdrowia i życia wykorzystywane jest pogotowie lotnicze.

To tu, wymagający szybkiej pomocy, dowożeni są karetkami pogotowia, a następnie helikopterem transportowani do trójmiejskich szpitali. Jednak, gdzie ma on wylądować, jeśli na bulwarze będzie odbywała się impreza masowa? Ostatnio taka akcja odbyła się w sobotę, kilka godzin przed koncertem, który zgromadził na bulwarze około dwóch tysięcy osób. 73-letnią mieszkankę Pelplina z udarem mózgu karetka przywiozła na tczewski bulwar, skąd pogotowiem lotniczym przetransportowano ją do jednego z gdańskich szpitali. Akcję (lądowisko) zabezpieczały straż pożarna, miejska oraz policja.

- Gdyby w czasie akcji ratunkowej na bulwarze odbywała się wielka impreza, na pewno helikopter by tam nie lądował - twierdzi Ewa Koszyk, pielęgniarka oddziałowa z Oddziału Pomocy Doraźnej w Tczewie. -Skorzystalibyśmy wówczas ze Stadionu Miejskiego bądź tzw. Kanonki. Stadion jeszcze nie tak dawno był miejscem takich akcji, ale sprzeciwiali się temu mieszkańcy okolicznych budynków.

- Mieszkający w pobliżu skarżyli się na hałas - mówi Ewa Koszyk. - Twierdzili, że w czasie takich akcji wznoszą się tumany piasku, które docierają do ich okien.

Zrodził się pomysł, by "stacją przesiadkową" uczynić teren jednostki wojskowej. Rozmowy w tej sprawie przeciągały się, więc na razie miejscem akcji jest bulwar.

- W miesiącu korzystamy z helikoptera 6-10-krotnie, ale bywa że i dwa razy dziennie - informuje Ewa Koszyk.

A co z pomysłem, by miejscem lądowań helikoptera był teren 16. Tczewskiego Batalionu Saperów?

- Starosta,w porozumieniu z dowódcą jednostki i prezydentem Tczewa, wystosował w tej sprawie pismo do Ministerstwa Obrony Narodowej o udostępnienie miejsca startów i lądowań - mówi Włodzimierz Mroczkowski, naczelnik Wydziału Administracji i Zarządzania Kryzysowego tcze-wskiego starostwa. - Uznano, że będzie to w Tczewie najlepsza lokalizacja dla tego typu akcji. Na terenie jednostki przez całą dobę trwa służba, łatwiej tam utrzymać porządek. I - co ważne - nie ma tam przypadkowych ludzi. Otrzymaliśmy już informację, że zgoda ministra jest. Czekamy na pisemne potwierdzenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki