Jeździlibyśmy po drogach pokrytych nie asfaltem, a tysiącami solidnych tabliczek z nazwiskami darczyńców.
A tak już zupełnie poważnie. Takie akcje to tylko element nietypowej promocji miasta czy regionu. Drogowcy powinni się brać do roboty i naprawiać drogi, które są w fatalnym stanie. Ale solidnie, bo czasami to co robią to po prostu prowizorka. Na Trakcie św. Wojciecha w Gdańsku zdumiony obserwowałem, jak do zalanej wodą dziury wlali asfalt, a następnie udeptali butami. W Europie , w XXI wieku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?