Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix, czyli siódemkowe święto w Gdyni

Adam Mauks
Dwanaście najlepszych europejskich siódemek zagra w lipcu w Gdyni o tytuł mistrza Starego Kontynentu. Polacy bardzo liczą na doping kibiców.

16 i 17 lipca na stadionie miejskim w Gdyni będzie można zobaczyć w akcji, drużyny jakie w Polsce jeszcze nie grały. To będzie trzeci turniej w rugby 7-osobowym, czyli olimpijskiej odmianie tej gry, wchodzący w skład cyklu Rugby Europe Sevens Grand Prix Series. Zwycięzca tego cyklu zostanie mistrzem Europy.

Do Trójmiasta przylecą: Francuzi, dwie drużyny Wielkiej Brytanii, Włosi, Portugalczycy, Rosjanie, Hiszpanie, Belgowie, Niemcy, Litwini i Gruzini. Z nimi będzie rywalizować polska siódemka, która na tym szczeblu zmagań debiutuje.

W pierwszym turnieju w Moskwie nasi zajęli 11. miejsce, wygrywając jeden mecz z Litwą, ale w przegranych spotkaniach zaprezentowali się całkiem nieźle. W Gdyni biało-czerwoni pod wodzą nowego trenera Blikkiesa Groenewalda tym bardziej będą chcieli pokazać się z dobrej strony. Przed nimi jednak bardzo trudne zadanie, bo większość ekip zapowiada przyjazd w najsilniejszych składach. Francuzi i Brytyjczycy trzy tygodnie po gdyńskim turnieju wezmą udział, po raz pierwszy od blisko 100 lat, w igrzyskach olimpijskich.

Turniej w Gdyni potrwa dwa dni, pierwszego drużyny zagrają w trzech grupach, drugiego wszystkie przechodzą w zależności od miejsca w grupie do górnej lub dolnej połówki drabinki. Grają kolejne dwa mecze, zwycięstwa oznaczają awans do finałów, porażki spychają na dalsze miejsce. Na koniec odbędą się mecze o miejsca 11, 9, 7, 5, 3 i 1. Polacy 9 i 10 lipca zagrają w drugim turnieju w angielskim Exeter.

Turniej w Gdyni pokaże na żywo telewizja Polsat Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki