MZK Chojnice 2010 rok zakończył ze stratą ponad 420 tys. zł. Jak tłumaczy prezes Mieczysław Sabatowski, taki wynik to skutek spadku klientów w gminie Chojnice. - Zdecydowanie do naszej straty przyczynił się wzrost ceny paliw. Dalsze prognozy także nie są optymistyczne - mówi Sabatowski.
Radni z Chojnic już podjęli decyzję o podwyżce cen biletów na trasach, które obsługuje MZK. Nowe ceny biletów weszły już w życie. Taki ruch ma częściowo pomóc spółce w zakończeniu roku 2011 z lepszym wynikiem finansowym.
Inny pomysł na poprawę sytuacji miejskiej spółki komunikacyjnej ma burmistrz Chojnic. Arseniusz Finster, jak mówi, chce zaproponować wójtowi gminy Chojnice partnerski model współpracy w kontekście MZK. - Zadaniem własnym samorządu jest zapewnienie transportu publicznego swoim mieszkańcom. Na terenie gminy Chojnice takie usługi świadczy miejska spółka. Jeśli tak ma być dalej, to musimy zmienić model współpracy - mówi Finster. - Będę proponował, żeby gmina wykupiła udziały w MZK albo zwiększyła dopłatę do spółki. W gminie Chojnice firma generuje straty.
Pierwsza propozycja dla gminy ma mieć charakter negocjacyjny. Jeśli nie przyniesie ona skutku, wówczas przy tworzeniu nowej strategii Chojnic jej autorzy będą zastanawiać się nad tym, co dalej.
Na początku września ma odbyć się trójstronne spotkanie z udziałem przedstawicieli miasta, gminy i MZK. Czy wójt obawia się, że autobusy przestaną jeździć w gminie? - Nie. Wówczas można znaleźć coś innego. Jest wolny rynek - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
