Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Chojnice chce budować pierwsze publiczne przedszkole przy szkole w Charzykowach | ZDJĘCIA, WIEDEO

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Wideo
od 16 lat
W Szkole Podstawowej w Charzykowach jest zbyt dużo uczniów. Sal lekcyjnych jest 18, a we wrześniu oddziałów będzie 21. Lekiem na problemy lokalowe ma być budowa pierwszego samorządowego w gminie przedszkola.

Uczniowie nie mieszczą się w szkole w Charzykowach

Tu, na razie jest boisko, ale będzie… przedszkole. Mowa o trawiastym i zaniedbanym – raczej kretowisku, niż boisku - na skarpie przy Szkole Podstawowej w Charzykowach. Pomysł budowy pierwszego publicznego przedszkola jest wymuszony przez uczniów placówki. Jest ich po prostu coraz więcej. We wrześniu nauka odbywać się ma w 21 oddziałach, a miejsca jest tylko na 18.

- Jesteśmy jedną z dwóch gmin w województwie pomorskim faworyzowaną do dofinansowania unijnego przedszkola. Chcemy stworzyć nowe przedszkole publiczne w Charzykowach z myślą o pięcio-, sześciolatkach. Nie przewidujemy trzy i czterolatków, bo obok jest piękne i dobrze zorganizowane przedszkole prywatne – wyjaśnia wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański.

W nowym przedszkolu miejsca byłoby na sześć oddziałów. Zgodnie z pomysłem, budynek nie zająłby całego niemal dwuhektarowego boiska, a tylko jego część. Na pozostałej części powstałby parking, plac zabaw i może małe boisko trawiaste.

- Jeszcze niedawno klasa ósma w tej szkole to jeden oddział. Dziś mamy po trzy oddziały. Lekko licząc to 30 klas. Dodatkowo rodzice do zerówki posyłają pięciolatków. Tylko że mało kto chce potem sześciolatka wysłać do pierwszej klasy. Dzieci są więc w zerówce dwa lata – dodaje Szczepański.

Nie ma jeszcze projektu nowego przedszkola w Charzykowach. Samorządowcy zamierzają przygotować najpierw program rozwoju placówki w perspektywie 10, a nawet 20 lat.

- Według ostatnich wyników egzaminów ósmoklasistów, szkoła w Charzykowach jest naszą najlepszą placówką. Dlatego też chęć rozpoczęcia nauki deklaruje część mieszkańców Chojnic z osiedla Metalowiec. Najpierw jednak przyjmujemy naszych mieszkańców, z czego bardzo się cieszy burmistrz Chojnic, bo to jest szansa na rozwój jego szkoły nr 7 – wyjaśnia Szczepański.

Samorządowcy rozważają też kupienie projektu istniejącego przedszkola wraz z dostosowaniem do potrzeb dzieci z Charzyków. Powodem jest cena. Nowy projekt, jak stwierdził Szczepański to koszt około 400 tys. zł, a dostosowanie już istniejącego to kwota ok. 40 tys. zł.

W związku z liczbą oddziałów, placówka nie wyklucza wprowadzenia zmianowości w godzinach rozpoczęcia zajęć lekcyjnych.

- Najbogatszy kraj w Europie – Szwecja – ma zmianowość i nikt nie robi z tego problemu. Obawiam się jednak, że na naszych terenach wiejskich, będzie z tym duży kłopot – dodaje Szczepański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki