Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gino van Kessel będzie najdroższym piłkarzem w historii ekstraklasy?

KM
Fot. Karolina Misztal
Temat przejścia Gino van Kessela do Lechii Gdańsk wciąż jest gorący. Z zawodnikiem związane są duże oczekiwania, on sam nie ukrywa, że chce w Gdańsku odgrywać ważną rolę. Jeśli się sprawdzi, może zostać najdroższym piłkarzem w historii ekstraklasy.

23-letni reprezentant Curacao oficjalnie trafił do Lechii w sobotę. Został wypożyczony do końca sezonu ze Slavii Praga. Na razie gdańszczanie nic więc Czechom nie zapłacą. Będą musieli natomiast wypłacać mu większość jego pensji, która wynosi ok. 70 tys. złotych plus premie. O przejściu van Kessela do Lechii pisaliśmy TUTAJ.

Wiadomo, że w umowie zawarta została opcja pierwokupu. Od początku mówiło się o tym, że przekracza ona milion euro. Teraz "Przegląd Sportowy" wynosi, że gdyby Lechia chciała sprowadzić po sezonie van Kessela na stałe, musiałaby na konto Slavii przelać nawet 1,5 miliona euro. Kwota uzależniona jest od sukcesów Lechii, m.in. mistrzostwa Polski czy awansu do Ligi Mistrzów. Gdyby biało-zieloni zdecydowali się kupić van Kessela i rzeczywiście wydali na niego wspomniane 1,5 miliona euro, pobiliby tym samym rekord ekstraklasy. Do tej pory polskie kluby na transfery wydawały maksymalnie milion euro. Mniej więcej takie pieniądze płaciła Legia za Ivicę Vrdoljaka i Artura Jędrzejczyka, Lech za Rafała Murawskiego i Polonia Warszawa za Artura Sobiecha.

Jak na polskie warunki to ogromne pieniądze. Czy Lechia będzie gotowa wyłożyć taką sumę za van Kessela? Dziś ciężko na to pytanie odpowiedzieć. Gdyby jednak reprezentant Curacao prezentował się w biało-zielonych barwach wyjątkowo dobrze, możliwe, że włodarze Lechii zdecydowaliby się na taki ruch. A van Kessel zapowiada, że chce w Gdańsku odgrywać ważną rolę, o czym przeczytać możecie TUTAJ.

Źródło: Przegląd Sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki