Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gino van Kessel: W Lechii Gdańsk chcę być ważną częścią drużyny

ŁŻ
Gino van Kessel w rundzie wiosennej zagra w barwach gdańskiej Lechii. Zawodnik nie ukrywa, że zamierza od razu walczyć o miejsce w podstawowej jedenastce.

W sezonie 2015/2016 Gino van Kessel był w kapitalnej formie. W barwach AS Trencin, w 33 meczach, strzelił 17 bramek. Później trafił natomiast do SK Slavii Praga, a tam nie było już tak dobrze. W rundzie jesiennej rozegrał tylko siedem meczów, w których strzelił dwie bramki.

W Lechii z całą pewnością 23-letni napastnik będzie chciał odbudować swoją formę. I jak przyznaje, od razu zamierza wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie.

- Przyszedłem do Gdańska po to, by wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce. Chcę być ważną częścią tej drużyny i strzelać dla Lechii bramki. Jestem ambitnym graczem i interesuje mnie walka o najwyższe cele - zapewnia 23-latek.

W Lechii o najwyższe cele z całą pewnością będzie mógł grać. Klub oficjalnie zamierza bić się o podium Lotto Ekstraklasy. Choć nie mówi się tego głośno, to jednak wszyscy doskonale wiedzą, że gdańszczan tak naprawdę interesuje jednak mistrzostwo Polski.

- Naszym celem na ten sezon jest pierwsze miejsce w lidze. Wierzę, że pomogę Lechii zrealizować ten cel. Aktualnie jesteśmy na drugim miejscu w tabeli, ale przed nami mecz z liderem. Zrobimy wszystko, by wyprzedzić Jagiellonię - dodaje van Kessel.

Z Jagiellonią Lechia zagra w najbliższą niedzielę na Stadionie Energa Gdańsk (godz. 18).

Dodajmy, że van Kessel zagra w Lechii z numerem... 99.

Lewandowski był uzależniony od... słodyczy. "Jeśli odzwyczaisz organizm, w końcu przestanie się on ich domagać"

Press Focus / x-news

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki