Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Szlaban rozsierdził mieszkańców Obłuża

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Fragment ul. Białowieskiej został zablokowany.
Fragment ul. Białowieskiej został zablokowany. Grzegorz Mehring
Mieszkańcy fragmentu ul. Białowieskiej w Gdyni Obłużu na skutek konfliktu między władzami miasta, a zarządem Spółdzielni Mieszkaniowej "Na Wzgórzu", stracili w środę dogodny dojazd do swoich domostw.

Prezes spółdzielni Jacek Benert, tak jak wcześniej zapowiadał, zablokował ulicę szlabanem. Interweniowała policja i Straż Miejska, jednak niewiele to pomogło.

Kilkuset lokatorów dwóch bloków przy ul. Białowieskiej, a także mieszkańcy okolicznych domów jednorodzinnych, chcąc dotrzeć do ul. Unruga - głównej arterii w tej części miasta, i dalej jechać w stronę centrum Gdyni, zmuszeni są od wczoraj korzystać z objazdu ul. Piekarską, Ciesielską i Cechową. Na domiar złego pierwsza z tych ulic znajduje się w fatalnym stanie technicznym - dziury i wertepy są tak duże, że grożą uszkodzeniem samochodu.

- To wszystko jest jakieś chore - denerwuje się Krystian Wacowski, jeden z mieszkańców. - Co my takiego zrobiliśmy, że zamiast po przyzwoitej ulicy musimy teraz jeździć po dziurach? Oczekujemy, że urzędnicy miejscy i inne służby jak najszybciej spowodują przywrócenie dojazdu przez ul. Białowieską.
Miasto, na razie nie jest jednak w stanie zbyt wiele zrobić, bo urzędnicy stoją na stanowisku, iż zablokowany fragment ul. Białowieskiej to nie droga gminna, lecz wewnętrzna. Grunt, na którym leży ulica, znajduje się też w użytkowaniu wieczystym SM "Na Wzgórzu".

- Mieszkańcy przyzwyczaili się do tego przejazdu po prywatnym terenie, stąd wynika ich zdenerwowanie - mówi Maciej Karmoliński, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. - W związku z tym, że ulica została zablokowana szlabanem, w trybie nadzwyczajnym postanowiliśmy dokonać przeglądu ul. Piekarskiej i jak najszybciej wykonać jej remont, aby zapewnić lokatorom budynków przy ul. Białowieskiej bardziej dogodny wyjazd i wjazd do domów. Nie chcemy, aby mieszkańcy byli niewolnikami tej sytuacji.

Maciej Karmoliński dodaje, że władze Gdyni próbowały negocjować ze Spółdzielnią Mieszkaniową "Na Wzgórzu", aby nie doszło do tak radykalnych rozwiązań, jak zablokowanie ulicy. Różnice stanowisk uniemożliwiły jednak osiągnięcie porozumienia. Władze SM "Na Wzgórzu" uważają, że ul. Białowieska powinna być zaliczona do kategorii dróg gminnych, w związku z czym spółdzielni za jej wybudowanie należy się od miasta odszkodowanie. Według prezesa Jacka Benerta gmina powinna wcześniej przejąć ulicę i wpisać ją jako swoją własność do sądowych ksiąg wieczystych. Według urzędników jednak ul. Białowieska jest drogą wewnętrzną.

- Abyśmy w ogóle mogli myśleć o jej przejęciu, musi nastąpić przekwalifikowanie jej statusu - mówi Maciej Karmoliński.

Tymczasem mieszkańcy Obłuża, gdy tylko zauważyli wczoraj szlaban blokujący ulicę, zawiadomili policję i Straż Miejską. Mundurowi ograniczyli się jednak do spisania notatek.

- Policjanci pouczyli też prezesa spółdzielni, iż kierują zapytanie do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który orzec ma, czy wybudowanie szlabanu odbyło się zgodnie z przepisami - mówi Dorota Podhorecka-Kłos z gdyńskiej policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki