Podczas odsłonięcia obecni byli przyjaciele i uczniowie kapitana. To właśnie oni od kilku lat starali się, aby w ten sposób upamiętnić pisarza.
- Pomógł nam przypadek - mówi Józef Brzozowski, fundator rzeźby. - Postument, którego replika znalazła się na cmentarzu Witomińskim, udało mi się odnaleźć w Centralnym Muzeum Morskim w Gdańsku, nie na ekspozycji, lecz gdzieś na strychu. Okazało się, że to jedyna zachowana rzeźba kapitana. Choć wykonano ją w 1971 roku, odnalazłem wykonawcę, Zygfryda Korpalskiego, i namówiłem do wykonania repliki. Bardzo pomógł nam dyrektor CMM Jerzy Litwin, który zgodził się wypożyczyć oryginał ze zbiorów.
Józef Brzozowski wspomina Borchardta jako wspaniałego człowieka. - Kapitan najpierw uczył mnie w Szkole Rybołówstwa Morskiego w Gdyni, potem zaprzyjaźniliśmy się, często bywałem w jego domu na Kamiennej Górze, on także mnie odwiedzał - mówi.
Karol Olgierd Borchardt był autorem znanych książek, takich jak "Znaczy Kapitan", czy "Szaman morski", pasjonował się też plastyką i rzeźbiarstwem. Miał niesamowity życiorys. Podczas II wojny przeżył zatopienie statków "Chrobrego" i "Piłsudskiego", choć podczas obu został ranny. Po wojnie był pierwszym oficerem na "Batorym".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?