Odmówiono modlitwę w intencji pomordowanych stoczniowców i portowców, złożono kwiaty w miejscu tragedii. Odbył się także tradycyjny Apel Poległych, a kompania reprezentacyjna Marynarki Wojennej RP oddała salwy honorowe. Obecne były rodziny ofiar, ich koledzy ze stoczni i portu, związkowcy, władze miasta, województwa, parlamentarzyści.
W tym roku obchody odbyły się wyjątkowo pod nieobecność prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, któremu w przyjeździe do Gdyni przeszkodziła choroba. Prezydent w związku z rocznicą Grudnia '70 wystosował list, odczytany przez ministra Macieja Łopińskiego.
"Komunistyczny system w Polsce nigdy nie miał prawnej ani moralnej legitymacji do sprawowania władzy. Jednak wydarzenia Grudnia '70 ostatecznie obnażyły prawdę o charakterze i wyobcowaniu ówcześnie rządzących, o tym, że za głoszonymi przez nich ideologicznymi sloganami kryje się w istocie brutalna przemoc" - napisał prezydent RP.
Po południu obchody kontynuowano w centrum miasta.
W grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga zginęły 44 osoby, ponad 1160 zostało rannych. Tylko w Gdyni zastrzelono aż 18 robotników.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?