Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy młodzi ludzie tracą kogoś bliskiego, trzeba odbudować w nich poczucie bezpieczeństwa [ROZMOWA]

Katarzyna Domagała-Szymonek
Dorosłym jest trudno rozmawiać o śmierci. Jak przez te emocje przejść, kiedy umiera dziecko? Zostawia kolegów i koleżanki. Jak pomóc im odzyskać poczucie bezpieczeństwa? Wioleta Baraniak, psycholog radzi zachować spokój, być cierpliwym i nie irytować się, kiedy z ust dzieci padną te same pytania po raz setny.

Czym jest śmierć dla dziecka?
W zależności od wieku dzieci mają różne wyobrażenie na temat śmierci. Rozumienie śmierci dopiero się u nich kształtuje. Zresztą popatrzmy na siebie, jak odpowiadaliśmy sami sobie na pytanie co to znaczy umrzeć, jak odpowiadamy sobie na nie teraz? W pewnym sensie, ta odpowiedź kształtuje się w nas przez całe życie. Warto jednak wspomnieć, że np. małe dzieci nie rozumieją pojęć takich jak "ostatecznie", "na zawsze", "nieodwracalnie". Mogą wyobrażać sobie śmierć w oparciu o swoje dotychczasowe doświadczenia, np. mogą sądzić, że zmarli nie mogą otworzyć oczu, bo wsypał się im tam piasek, albo wyobrażać sobie śmierć jako rodzaj snu, albo uważać, że owszem zmarły nie może się w trumnie poruszać, ale może jeść i pić. Nieco później mogą mieć jakieś symboliczne, zakorzenione w kulturze lub zwyczajach domu wyobrażenie śmierci, np.anioł śmierci. Już ok.8-10 letnie dzieci mogą traktować śmierć jako karę za czyjeś lub swoje zachowanie. Później pojawia się rozumienie śmierci podobne do tego, jakie mają osoby dorosłe. A rozumienie tego: co to znaczy umrzeć, jak już powiedziałam, także w dorosłości się może zmieniać. Im dłużej pracuję, tym więcej przykładów tego widzę.

Jak z nimi rozmawiać?
W pierwszej kolejności to dorośli muszą przygotować się na taką rozmowę. Trzeba mówić spokojnie. Być niezwykle cierpliwym. Bardzo często możemy być zaskoczeni reakcją dzieci. Małe dziecko przez chwile może się zasmucić, chcieć się przytulić, by za moment zająć się już czym zupełnie innym. Kilka godzin czy dni później może powrócić pytania o osobę, która odeszła. To sposób, w jaki dzieci przyswajają sobie wiedzę o śmierci, pytają, upewniają się. Ważne, by w takich momentach obok zawsze byli dorośli. I co ważniejsze, by takie zachowanie ich nie dziwiło. Bo mogą usłyszeć te same lub podobne pytania co miesiąc czy tydzień po śmierci osoby, która odeszła.

Jak więc tłumaczyć im śmierć?
Co to znaczy umrzeć? To znaczy, że z dziadkiem czy kolegą już się nie spotkasz, nie pograsz z nim w piłkę, nie obejrzycie razem bajki, nie przyjdzie do nas na obiad. Dziecko musi usłyszeć od nas, że akceptujemy jego emocje „Pewnie z tego powodu jest ci smutno. Mi też”. Choć może warto dodać, że nie tylko smutek jest tą emocją która, może być przeżywana. Dziecko może tęsknić, albo być rozżalone albo się złościć. Zasada jest jedna: ile razy dziecko zapyta, tyle razy od rodziców, nauczycieli, opiekunów musi usłyszeć spokojną odpowiedź. Zdarzają się sytuacje, w których nawet po pół roku czy roku dziecko potrafi zapytać, widząc w telewizji ulubioną bajkę, którą z nim oglądał dziadek, czy on dzisiaj zejdzie i usiądzie z nim przed telewizorem. To też jest naturalne zachowanie dziecka. Dorośli powinni o tym wiedzieć. Warto może dodać, że obecnie jest już dostępnych sporo książeczek adresowanych dla dzieci, które poruszają temat straty, odejścia, śmierci. Rodzice w rozmowach z dziećmi mogą się nimi wspierać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki