Gdańskie zoo pożegnało lwa Aramisa. "Król zwierząt" wyjechał do niemieckiego ogrodu zoologicznego Ueckermünde, by założyć rodzinę. Na miejscu czeka na niego siedmioletnia Lula, która najprawdopodobniej zostanie matką jego dzieci.
W styczniu dyrektor i pracownicy niemieckiego zoo odwiedzili Gdańsk, po to żeby przyjrzeć się wybiegom lwów, zapleczom i zabezpieczeniom, jakie zastosowano w lwiarni gdańskiego zoo, chcąc tym samym odpowiednio przygotować się na przyjazd Aramisa.
Gdański Anglosas
Aramis to dwuletni lew anglosaski, urodzony w Gdańsku. Pracownicy oliwskiego ZOO postrzegają go jako osobnika przebojowego, pewnego siebie i bardzo inteligentnego.
Z łatwością nawiązuje kontakt z ludźmi. Podczas treningów medycznych bardzo szybko zaczął współpracować z opiekunem. W krótkim czasie przyswoił komendy, dzięki czemu bez problemu można było sprawdzać stan jego zdrowia.
- Jako pierwszy zaczął konkurować ze swoim ojcem – Arco, o przywództwo nad stadem - wspomina Anna Gembiak, opiekunka gdańskich lwów.
Lew zagryzł lwicę w gdańskim zoo. Arco wyeliminował samicę, ...
Jak się okazuje kilka miesięcy temu Aramisa oraz jego braci oddzielono od reszty stada, chcąc uniknąć konfliktów między samcami a ich ojcem.
- W naturze dzieje się dokładnie tak samo – tłumaczy ich opiekunka. – Młode samce zostają wypędzone ze stada przez najstarszego samca i tworzą koalicję składającą się z 2 – 4 samców.
Nowi mieszkańcy zoo w Gdańsku Oliwie. Na świat przyszły czte...
Szybko wydoroślał
Aramis osiągnął gotowość do założenia własnego stada szybciej niż jego bracia, stąd decyzja o opuszczeniu gdańskiego zoo właśnie przez niego – mówi Beata Kuźniar, kierownik sekcji zwierząt drapieżnych. - Bujna grzywa jest oznaką siły, wabi samice, a w razie bratobójczych walk stanowi ochronę szyi. Aramis jest więc świetnym kandydatem na przywódcę stada - zapewnia.
Do Niemiec klasą premium
Do niemieckiego zoo lew wyjechał w specjalnie zaprojektowanym i komfortowym transporterze.
Od paru tygodni był przygotowywany do transportu, dlatego załadunek lwa przebiegł sprawnie i bez komplikacji - informuje dyrektor zoo Michał Targowski. - Aramis miał u nas bardzo dobre warunki, ale cieszymy się, że mógł wyruszyć do innego zoo, gdzie założy własne stado i z pewnością szybko doczeka się potomstwa.
W marcu w niemieckim zoo ma nastąpić uroczyste przywitanie nowego lwa, na które zaproszono przedstawicieli macierzystego ogrodu zoologicznego drapieżnika.
JAK NIE SZKODZIĆ ZWIERZĘTOM?
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?