Zofia Adel jest emerytowanym pracownikiem Politechniki Gdańskiej. 102 urodziny obchodziła - jak przystało na osobę wiecznie młodą - w klubie studenckim Kwadratowa. Nie tylko przyjaciele sprawili pani Zofii piękne prezenty, ale również słońce, które na jej cześć pięknie tego dnia świeciło.
- Jesteśmy dumni, że na Politechnice Gdańskiej jest ktoś, kto jak w piosence - jest na 102 - mówił w dniu 102. urodzin Zofii Adel, rektor uczelni prof. Henryk Krawczyk.
Wydawać by się mogło, że w takim wieku ludzie są stonowani i poważni, jednak Zofia Adel takim stereotypom zaprzecza i roześmiana od ucha do ucha przyjmowała życzenia urodzinowe od bliskich, niejednokrotnie przy tym żartując, nazywając swoich dawnych współpracowników wnuczką, wnukiem lub synem.
- Bez względu na wiek trzymam się chłopców - śmiała się pani Zofia, siedząc pod ramię z prof. Aleksandrem Kołodziejczykiem, poprzednim rektorem Politechniki Gdańskiej. - Ale co mi po takim kawalerze, jak on jest w wieku mojego syna - dodawała z uśmiechem.
Przeczytaj również reportaż Agaty Cymanowskiej o Zofii Adel
Zofia Adel swoją pogodą ducha ożywiała wszystkich gości. Można by nawet rzec, że dzieliła się swoją nieustającą od lat radością życia.
- To chyba recepta pani Zofii na szczęśliwe życie - pogoda ducha, radość i ciepło - mówiła Barbara Ząbczyk-Mielewska z Pracowni Historii PG. - W końcu tyle się ma lat, na ile się czuje. Wiek ocenia się po duchu, kondycji i głowie. U kobiet nie ma metryczki!
Pani Zofia zapytana o receptę na tak świetną kondycję kokieteryjnie wręcz odpowiada, że po prostu nie ma wyboru i z rozpromienionymi oczami, jak u nastolatki, przyjmowała życzenia kolejnych 200 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?