Gdańsk: Zarzuty po bójce przed barem z kebabem Alanya

Do krwawego starcia doszło w miniony czwartek przed barem z kebabami przy ul. Kołodziejskiej, w samym centrum Gdańska. Między dwójką 33-letnich braci, a pracownikami lokalu (24 i 32 l.) doszło do szarpaniny. Jak wynika z pierwszych ustaleń prokuratury w pewnym momencie najmłodszy z nich wyciągnął nóż i ugodził nim 33-latków. Obaj w ciężkim stanie trafili do szpitala.

Gdańsk: Dwaj mężczyźni ugodzeni nożem obok baru kebab

Dwóch pracowników baru usłyszało prokuratorskie zarzuty. Starszemu z nich zarzuca się udział w bójce, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Poważniejszy zarzut usłyszał młodszy - udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi za to kara do 8 lat więzienia.

Wciąż niejasne są jednak wszystkie okoliczności zdarzenia. Nieoficjalnie mówi się, że dwaj 33-latkowie mogli usiłować wyłudzić haracz. Inne doniesienia wskazują na wątek narodowościowy. Obaj pracownicy baru są bowiem obywatelstwa tureckiego, natomiast 33-letni bracia są Polakami.

- Póki co nie można kategorycznie określić motywów, które doprowadziły do bójki - mówi prok. Anna Górska, podkreślając że badane są różne wątki. - Rozważamy natomiast pociągnięcie do odpowiedzialności karnej również dwóch pozostałych uczestników zajścia.

Tymczasem śledczy nie wykluczają zaskarżenia sądowego postanowienia o tymczasowym areszcie dla 24-latka. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury, ale zezwolił na opuszczenie aresztu po wpłaceniu poręczenia majątkowego. Kaucja wpłynęła już na konto, więc mężczyzna jest na wolności.