- Kliniki, które się przeprowadziły, zwolniły około 10 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej - szacuje Marek Langowski, kanclerz Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Do części znajdujących się na niej pomieszczeń, wyremontowanych lub tylko odświeżonych, przeprowadzą się kliniki pediatryczne i alergologia.
Jak twierdzi Arkadiusz Lendzion, zastępca dyrektora UCK ds. administracyjno-technicznych - na pierwszy ogień pójdzie właśnie Klinika Alergologii, której pracownicy oraz pacjenci mają najgorsze warunki bytowe. Nowe lokum, po oddziale chirurgii naczyniowej i szczękowej, czeka na nią w budynku nr 4. Naczyniówka zajmie miejsce po Klinice Torakochirurgii, która funkcjonuje już w Centrum Medycyny Inwazyjnej.
Klinika okulistyki przeniosła się do Centrum Medycyny Inwazyjnej
- Gdy tylko alergologia zainstaluje się w nowym miejscu, zabieramy się za wyburzanie baraków numer 19, 20, 21 - twierdzi kanclerz Langowski. Identyczny los czeka stojące od strony ul. Smoluchowskiego budynki nr 23 i 24, z którego wkrótce wyprowadzi się patomorfologia.
Powstaną tam dodatkowe miejsca parkingowe. Do wyburzenia w pierwszym etapie przeznaczony jest również pawilon nr 16, zajmowany do niedawna przez Klinikę Chorób Uszu, Nosa, Gardła i Krtani.
Natomiast główny i najbardziej znany budynek szpitala przy ul. Dębinki, czyli "Jedynkę" (tuż przy wjeździe na teren szpitala od ul. Skłodowskiej-Curie), przejmie w całości uczelnia, gdy tylko się z niej wyprowadzą przyszpitalne poradnie specjalistyczne. - Przetarg na remont "Jedynki" został już ogłoszony, 2 kwietnia otwieramy oferty - informuje Marek Langowski. - Po remoncie przeznaczymy go na cele dydaktyczne, na potrzeby kierunków ratownictwo medyczne, fizjoterapia oraz dietetyka. Znajdzie się w nim również zupełnie nowy - Zakład Pacjenta Symulowanego (gdzie będą specjalne fantomy do ćwiczeń). Parter budynku zajmie Centrum Medycyny Rodzinnej, spółka, która oferuje opiekę w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, specjalistycznej oraz medycyny pracy.
Połączyli szpital studencki i UCK wstępną umową
Władze GUMed nie zaakceptowały natomiast wstępnego kosztorysu remontu budynków nr 2 i 3, przeznaczonego dla klinik pediatrycznych.
- Za 75 milionów złotych, które miałby on kosztować, wolałbym wybudować dla klinik dziecięcych nowy szpital - tłumaczy prof. Janusz Moryś, rektor GUMed.
Remont ich przyszłej siedziby będzie skromniejszy, powstać ma tu jednak, tak bardzo potrzebny na Pomorzu, OIOM dla małych pacjentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?