Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Wyburzą stare budynki UCK

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Przemek Świderski
Dla fanów historii Gdańska to ostatnia szansa na pamiątkowe zdjęcia dawnego Szpitala Klinicznego nr 1, a od paru lat Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Lada tydzień, gdy już wszyscy nowi lokatorzy nowej części szpitala - Centrum Medycyny Inwazyjnej, będą na miejscu, zacznie się wyburzanie części ponadstuletnich budynków.

- Kliniki, które się przeprowadziły, zwolniły około 10 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej - szacuje Marek Langowski, kanclerz Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Do części znajdujących się na niej pomieszczeń, wyremontowanych lub tylko odświeżonych, przeprowadzą się kliniki pediatryczne i alergologia.

Jak twierdzi Arkadiusz Lendzion, zastępca dyrektora UCK ds. administracyjno-technicznych - na pierwszy ogień pójdzie właśnie Klinika Alergologii, której pracownicy oraz pacjenci mają najgorsze warunki bytowe. Nowe lokum, po oddziale chirurgii naczyniowej i szczękowej, czeka na nią w budynku nr 4. Naczyniówka zajmie miejsce po Klinice Torakochirurgii, która funkcjonuje już w Centrum Medycyny Inwazyjnej.

Klinika okulistyki przeniosła się do Centrum Medycyny Inwazyjnej

- Gdy tylko alergologia zainstaluje się w nowym miejscu, zabieramy się za wyburzanie baraków numer 19, 20, 21 - twierdzi kanclerz Langowski. Identyczny los czeka stojące od strony ul. Smoluchowskiego budynki nr 23 i 24, z którego wkrótce wyprowadzi się patomorfologia.

Powstaną tam dodatkowe miejsca parkingowe. Do wyburzenia w pierwszym etapie przeznaczony jest również pawilon nr 16, zajmowany do niedawna przez Klinikę Chorób Uszu, Nosa, Gardła i Krtani.

Natomiast główny i najbardziej znany budynek szpitala przy ul. Dębinki, czyli "Jedynkę" (tuż przy wjeździe na teren szpitala od ul. Skłodowskiej-Curie), przejmie w całości uczelnia, gdy tylko się z niej wyprowadzą przyszpitalne poradnie specjalistyczne. - Przetarg na remont "Jedynki" został już ogłoszony, 2 kwietnia otwieramy oferty - informuje Marek Langowski. - Po remoncie przeznaczymy go na cele dydaktyczne, na potrzeby kierunków ratownictwo medyczne, fizjoterapia oraz dietetyka. Znajdzie się w nim również zupełnie nowy - Zakład Pacjenta Symulowanego (gdzie będą specjalne fantomy do ćwiczeń). Parter budynku zajmie Centrum Medycyny Rodzinnej, spółka, która oferuje opiekę w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, specjalistycznej oraz medycyny pracy.

Połączyli szpital studencki i UCK wstępną umową

Władze GUMed nie zaakceptowały natomiast wstępnego kosztorysu remontu budynków nr 2 i 3, przeznaczonego dla klinik pediatrycznych.

- Za 75 milionów złotych, które miałby on kosztować, wolałbym wybudować dla klinik dziecięcych nowy szpital - tłumaczy prof. Janusz Moryś, rektor GUMed.
Remont ich przyszłej siedziby będzie skromniejszy, powstać ma tu jednak, tak bardzo potrzebny na Pomorzu, OIOM dla małych pacjentów.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki