Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Urzędnicy uratowali mężczyznę, który zasłabł za kierownicą

Dagmara Olesińska
Akcja ratunkowa przed budynkiem Urzędu Marszałkowskiego przy ul. Okopowej w Gdańsku
Akcja ratunkowa przed budynkiem Urzędu Marszałkowskiego przy ul. Okopowej w Gdańsku
Pracownicy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku przyczynili się do uratowania życia kierowcy, który podczas jazdy dostał zawału serca i wjechał w pojazd znajdujący się przed budynkiem na ul. Okopowej.

We wtorek tuż przed godz. 11 dwie urzędniczki - Joanna Gliwa z departamentu finansów i Katarzyna Dymowska z departamentu rozwoju regionalnego i przestrzennego - zauważyły, że przed budynkiem Urzędu Marszałkowskiego doszło do kolizji. Wyszły sprawdzić, co się stało. Okazało się, że starszy mężczyzna zasłabł i wjechał w innych samochód.

Urzędniczki natychmiast rozpoczęły reanimację mężczyzny. Same nie były w stanie wyciągnąć nieprzytomnego z samochodu, więc z pomocą przyszli im pielęgniarka i lekarz, którzy swoje gabinety mają w Urzędzie Marszałkowskim oraz Marcin Grabowski, kierowca pani marszałek Hanny Zych-Cisoń. W akcji ratunkowej pomagały również Anna Sokołowska i Małgorzata Mroczkowska

Zobacz więcej zdjęć z akcji ratunkowej przed Urzędem Marszałkowskim

- Cała akcja, do przyjazdu karetki pogotowia trwała około 30 minut - informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy urzędu. - Uważam, że nasi pracownicy są godni podziwu. Nie każdy ma odwagę do działania w takiej sytuacji, a jednak urzędniczki bez wahania pomogły temu człowiekowi. Mówiły później, że wiedziały jak się zachować, bo zaledwie kilka dni wcześniej otrzymały na pracowniczą skrzynkę maila z informacją, jak udzielić pierwszej pomocy w przypadku zawału i wylewu - dodaje Pisarewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki