Młyn przy ul. Pomorskiej w Gdańsku Oliwie, który powstał pod koniec XVI wieku, z dnia na dzień jest w gorszym stanie.
Szyby w budynku są powybijane, a warstwa rozrzuconych obok śmieci urosła już na wysokość metra. - Niedługo młyn się rozpadnie lub spłonie, dzieląc los zabytkowej zajezdni tramwajów konnych, która znajduje się kilkaset metrów dalej - mówią sąsiedzi budynku.