Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: SIP dalej z problemami

Magdalena Sapkowska
Pasażerowie autobusu tej linii codziennie stoją w korkach.
Pasażerowie autobusu tej linii codziennie stoją w korkach. fot. Grzegorz Mehring
Ponad 30 razy dziennie dzwoni telefon Stanowiska ds. Nadzoru Ruchu, które uruchomił gdański Zarząd Transportu Miejskiego. Pasażerowie pytają głównie - gdzie jest mój autobus? Kiedy przyjedzie tramwaj?

Pojazdy się spóźniają, ale są i plusy - do pracownika ZTM można dodzwonić się bez większych problemów. Jednak pasażerowie mają długą listę zarzutów w stosunku do gdańskiej komunikacji. Sygnały w tej sprawie trafiają do naszej redakcji prawie codziennie.

Przede wszystkim - więcej się czeka, niż jedzie. Do tego, sztandarowa inwestycja ZTM, System Informacji Pasażerskiej, którego wykonanie kosztowało ok. 4 mln zł, wciąż nie jest w pełni sprawny.

Od kilku tygodni nie działa wyświetlacz na przystanku tramwajowym Galeria Bałtycka, pokazujący odjazdy w stronę zajezdni przy ul. Abrahama. - Tablica jest uszkodzona. Wykonawca został wezwany do jej naprawienia i mamy nadzieję, że nastąpi to w ciągu kilku dni - wyjaśnia Alina Żarnoch-Garnik, rzecznik ZTM.

Z kolei inne działające tablice pokazują głównie czas rozkładowy, czyli ten, który i tak znaleźć można na papierowym rozkładzie na przystanku. Dlaczego na wyświetlaczach nie ma rzeczywistego czasu przyjazdu?

- Część pojazdów, zwłaszcza tych nowych i po modernizacji, nie jest jeszcze wyposażona w urządzenia SIP. Zakupy będą dokonywane sukcesywnie, w miarę otrzymywanych przez ZTM środków na ten cel - przekonuje Żarnoch-Garnik.

Pół biedy, gdy na tablicy widać to samo, co na rozkładzie. Gorzej, kiedy nie ma ani rozkładu, ani tablicy. Tak jak na przystanku tramwajowym przy ul. Chodowieckiego, gdzie oczekujący zdani są na własną intuicję.

Czekają też pasażerowie na Trakcie św. Wojciecha - nawet 45 minut. W godzinach szczytu przy wjeździe do centrum tworzą się gigantyczne korki, w których, z powodu braku bus-pasów, stoją autobusy. I nie zanosi się, by niedługo coś się zmieniło.

- Korki spowodowane są budową południowej obwodnicy Gdańska. Termin jej ukończenia to 2012 rok. Do tego czasu trzeba się liczyć z utrudnieniami - wyjaśnia Piotr Michalski, rzecznik GDDKiA.

Nie przyjeżdża? Dzwoń do ZTM!
Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił specjalną linię informacyjną dla pasażerów czekających na przystanku.
58 309 13 22 - ten numer trzeba zapisać. Pod nim kryje się bowiem Stanowisko ds. Nadzoru Ruchu. - Telefony odbierane są przez siedem dni w tygodniu, od godz. 7 do 23 - zapewnia Jerzy Dobaczewski, dyrektor gdańskiego ZTM. Na infolinii, w systemie zmianowym, pracują trzy osoby. - Dzięki Systemowi Informacji Pasażerskiej, który opiera się na GPS, na bieżąco widzą, gdzie znajduje się dany pojazd. Informacje o opóźnieniach będą też wyświetlane na przystankowych tablicach - mówi dyrektor.
Niestety, stanowisko nie jest w stanie podać lokalizacji każdego autobusu czy tramwaju, bo nie wszystkie są wyposażone w nadajniki GPS. Brakuje też kontaktu z przewoźnikami, czyli ZKM, PKS Gdańsk i Warbusem. Trwają rozmowy, by o opóźnieniach informowali ZTM na bieżąco.

73 - tyle linii autobusowych jest w Gdańsku. Bus-pasami jeżdżą nieliczne autobusy

41 - tyle tablic Systemu Informacji Pasażerskiej zamontowanych jest w Gdańsku

Co myślisz o komunikacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki