W czwartek radni komisji nie pozostawili na Lechmanie suchej nitki.
- Niekompetencja, arogancja, skandal, ignorancja - to tylko niektóre ze słów, jakimi określili ostatnie działania urzędnika Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków w sprawie rewitalizacji Dolnego Miasta i Nowego Portu.
Chodzi o awanturę, jaka rozpętała się wokół uchwały cofniętej do komisji na ostatniej sesji Rady Miasta. Zgodnie z nią, na lata 2012-2015 gdański magistrat miałby przekazać na rewitalizację społeczną Dolnego Miasta blisko 4 mln zł, a na to samo w Nowym Porcie - 2,2 mln zł.
Czytaj również: Gdańsk: Projekt rewitalizacji Dolnego Miasta dostanie więcej pieniędzy z UE
Tymczasem przed styczniową sesją Komisja Spraw Społecznych projekt zaopiniowała negatywnie, bo jak tłumaczyła jej przewodnicząca Beata Dunajewska- Daszczyńska radnych zaniepokoiły duże dysproporcje w kwotach. Tych wątpliwości nie rozwiał żaden z miejskich urzędników, bo żaden nie pojawił się na komisjach.
- Nie jesteśmy maszynką do głosowania. Dopóki nie dostaniemy wyjaśnień, nie możemy podnieść ręki "za" - przekonywała podczas sesji Dunajewska-Daszczyńska.
Zobacz zdjęcia z Nowego Portu i Dolnego Miasta
Wyjaśnienia od Grzegorza Sulikowskiego, szefa Referatu Rewitalizacji w gdańskim magistracie, radni dostali dopiero w czwartek, 16 lutego, dokładnie tydzień przed planowaną sesją Rady Miasta.
Ostatecznie radni pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały w sprawie podziału pieniędzy dla Dolnego Miasta i Nowego Portu, ale nie obyło się bez gorącej dyskusji i pretensji skierowanych w stronę miejskich urzędników. - Przez to, że nie udzieliliście nam pełnej informacji, gdy o nią prosiliśmy, ta uchwała musiała czekać miesiąc. Dodatkowo w kuluarach rady odgrażał się pan, że nieprzyjęcie przez nas w styczniu uchwały grozi tym, że pieniądze przepadną. Później okazało się, że nie. Czy szantaż to nowy element waszego działania? - denerwował się radny Dariusz Słodkowski.
Czytaj również: Gdańsk: Podpisanie umowy o dofinansowanie projektu rewitalizacji Dolnego Miasta
- Mówiłem, że te środki mogą przepaść, ale po naszej analizie okazało się, że tak się nie stanie. Działania społeczne przesuną się jednak o kwartał - odpowiadał Sulikowski. - Zaszło nieporozumienie. Zwykle tak jest w Urzędzie Miejskim, że jeśli coś tak jak ta uchwała jest w dwóch wydziałach, jest problem i bałagan.
Te tłumaczenia radnych rozwścieczyły.
- Oczekujemy od was profesjonalizmu. Gratuluję tak dobrego samopoczucia po takiej wpadce! Gdańszczanie powinni usłyszeć "przepraszam" od pana i pana urzędników. To, w jaki sposób ta uchwała była procedowana i to, jaką ignorancją wykazali się pana urzędnicy, to skandal. Jestem tym zszokowany - mówił radny Szymon Moś i domagał się wyciągnięcia konsekwencji wobec Lechmana.
Zdaniem radnych, to on sprawił, że w Nowym Porcie "już nikt z nikim nie rozmawia". - Organizował jakieś potajemne spotkania, kłamał, lekceważył radnych. Swoją rażącą niekompetencją zniszczył tkankę miejską w Nowym Porcie - wytykał Moś.
Na reakcję Sulikowskiego długo nie czekał. - Pan Lechman nie będzie zajmował się już dłużej działaniami społecznymi w Nowym Porcie, został od nich odsunięty i zajmuje się tylko inwestycyjną stroną projektu, czyli nadzoruje remont Łaźni i pl. Gustkowicza - ogłosił w czwartek Sulikowski.
Czytaj również: Gdańsk: Więcej pieniędzy z UE na rewitalizację Dolnego Miasta. Aneks do umowy podpisany
- Jak pan może znowu wysyłać do Nowego Portu kogoś, kto tak skłócił ze sobą tę dzielnicę? - dziwiła się Dunajewska-Daszczyńska. Sulikowski odpowiadał, że Lechman prowadzi ten program od początku i nie ma możliwości zatrudnienia kogoś innego.
Grzegorza Lechmana na czwartkowym posiedzeniu komisji nie było. - Trudno mi się do tego odnieść, ponieważ nigdy nie zajmowałem się projektami społecznymi w Nowym Porcie ani w żadnej innej dzielnicy. Od zawsze zajmowałem się projektami technicznymi i programowymi - komentuje sprawę.
W marcu w Nowym Porcie ma się odbyć spotkanie z Tadeuszem Gleinertem, nowym koordynatorem części społecznej rewitalizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?