Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Nowy blok operacyjny PCT gotowy, ale... nieczynny [ZDJĘCIA]

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Od kilku dobrych tygodni nowiutki blok operacyjny w Pomorskim Centrum Traumatologii jest już gotowy do użytku. Sale operacyjne, wyposażone m.in. w supernowoczesne stoły zabiegowe, kardiomonitory, lasery, rezonans śródoperacyjny i kolumny anestezjologiczne, stoją jednak bezczynnie.

Pierwsi pacjenci mają tu jednak trafić nie wcześniej niż za kilka miesięcy. Powód? Nikt nie jest w stanie stwierdzić ze stuprocentową pewnością, czy ukryty w ścianach sal operacyjnych system zasilania IT jest sprawny, czy też nie.

Kolejni już wykonawcy tej pechowej inwestycji poznikali z budowy, a bezcenny dla szpitala czas ucieka - bez przeprowadzki starego bloku do nowego lokum nie można rozpocząć modernizacji SOR-u, czyli szpitalnego oddziału ratunkowego. Zgodnie z unijnymi wymogami, szpital musi wykorzystać przyznane mu na ten cel środki do końca 2013 roku. Jeśli się to nie uda - samorząd będzie musiał dotację zwrócić.

- Mamy problem z systemem IT. Dopóki nie zyskamy absolutnej pewności, że działa bez zarzutów, to go nie odbierzemy - zastrzega Andrzej Słowiński, dyrektor Departamentu Majątku Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. - Odpowiada za nią ostatni wykonawca inwestycji w PCT, czyli firma Mostostal. Tymczasem i Mostostal zniknął z budowy, a na monity z Gdańska nikt nie odpowiada.

Tymczasem system IT, czyli sieć izolowana od ziemi, to system zasilania urządzeń medycznych spełniających aktualne normy. Przy tradycyjnym sposobie zasilania (sieć uziemiona), energia elektryczna może być niebezpieczna dla chorych dorosłych, dzieci oraz noworodków. W trakcie zabiegów i operacji dochodzi do przerwania naturalnej bariery ochronnej, którą dla człowieka jest skóra - tłumaczy jeden z ekspertów.

Tymczasem do pacjentów może być "przyłączonych" wiele instrumentów połączonych jednocześnie liniami sygnałowymi z aparaturą rejestrującą.

Uszkodzenie izolacji w którymkolwiek aparacie zasilanym z sieci tradycyjnej, grozi porażeniem pacjenta oraz natychmiastowym wyłączeniem innych urządzeń. System IT jest bezpieczny - sygnalizuje tylko uszkodzenie izolacji w aparacie, ale go nie wyłącza, dając czas na usunięcie awarii. Nie przerywa również pracy innych urządzeń. Nie naraża pacjenta na porażenie prądem.

Nieoficjalnie słyszę, że nowy blok operacyjny w PCT ma szczególnego pecha, bo zabrakło osoby odpowiedzialnej za koordynację tej inwestycji, na którą pomorski samorząd wydał ponad 70 mln zł.

Pierwotny termin oddania tej inwestycji wyznaczony był na grudzień 2009 roku, kolejny na maj 2010 roku.

Potem termin zakończenia prac budowlanych wyznaczono na 28 października 2011, po czym przesunięto na grudzień. A tu 2012 rok dobiega końca.

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki