Jego obrazy znajdują się głównie w kolekcjach prywatnych, w Polsce i poza jej granicami. Ciekawe, że to rynek antykwaryczny odkrył po wojnie malarstwo lwowskiego artysty, który w ostatnich latach zyskuje coraz większe uznanie.
Urodzony w Przemyślu Feliks Michał Wygrzywalski wykształcenie zdobywał na uczelniach Lwowa, Monachium, Paryża. Artystycznych inspiracji szukał podczas podróży po Włoszech, Egipcie, Pustyni Libijskiej, Ukrainie i... nad Bałtykiem. Malował na zamówienie i dla przyjemności, czego efektem jest imponująca liczba portretów, aktów i morskich pejzaży.
Podczas pobytu we Włoszech utrzymywał się z kopiowania dzieł wielkich mistrzów. Po podróży na Bliski Wschód do końca życia powielał sceny i typy orientalne, na które zapewne był wielki popyt. Na wystawie zobaczymy więc motywy orientalne, takie jak Arabowie modlący się na pustyni na barwnych kobiercach, czy "Połów nad Nilem".
Obiektem szczególnej fascynacji Wygrzywalskiego było morze, ciepłe i malownicze, które w różnych wariacjach pojawia się na jego płótnach zarówno jako tło dla scen mitologicznych i rodzajowych, jak również jako samodzielny temat. Najchętniej malował Zatokę Neapolitańską, zwłaszcza słynną wyspę Capri.
Morskie pejzaże Wygrzywalskiego ujawniają doskonały malarski warsztat. To samo powiedzieć można o scenach rodzajowych pokazujących mężczyzn przy ciężkiej, fizycznej pracy. Często portretował rybaków i marynarzy. Kompozycyjnie obrazy te są do siebie podobne. Rybacy przedstawieni w dwu-, bądź trzyosobowych grupach, czasem pojedynczo stoją na tle otwartego morza, najczęściej odwróceni tyłem do oglądającego. Jednak żaden obraz nie stanowi repliki drugiego, różnią się miejscem, porą dnia, a więc kolorystyką i światłem.
Artysta był mistrzem w kreowania iluzji przezroczystości wody morskiej.
Na wystawie zobaczymy też autoportrety Wygrzywalskiego - ujrzymy go jako arabskiego mędrca, w otoczeniu nagich muz lub z paletą i ulubioną fajką na tle morza. Są też pomorskie akcenty: pejzaże Gdyni (1925) i Jastarni (1934).
W 1908 roku Feliks Michał Wygrzywalski wrócił z rodziną do Lwowa. Wykonał tam m.in. dekorację malarską ścian w Izbie Przemysłowo-Handlowej. Pracował również jako scenograf i kostiumolog w Teatrze Miejskim. Wykonywał także projekty witraży i mozaik. W czasie pierwszej wojny światowej został internowany do Rosji. Do Lwowa powrócił w 1918 roku. Dla pensjonatu Lwigród w Krynicy wykonał cykl czternastu obrazów poświęconych historii tańca.
Ta wystawa pełna jest słońca, intensywnych barw. Panujący na nich pogodny nastrój. Patrząc na nie niemal ulegamy złudzeniu, że i nas ogrzewają promienie południowego słońca i owiewa łagodna morska bryza, więc jeśli komuś jest smutno, niech wybierze się do Centralnego Muzeum Morskiego.
Scenariusz wystawy "Nad Ciepłym morzem" przygotowały Liliana Giełdon i Monika Jankiewicz-Brzostowska. Są one też autorkami ciekawego katalogu.
To już jedenasta ekspozycja, zorganizowana przez muzeum w ramach cyklu "Polscy artyści o morzu".
Centralne Muzeum Morskie Gdańsk, Spichlerze na Ołowiance, wystawa potrwa do końca sierpnia. Bilety: 8 zł normalny 5 zł ulgowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?