Na al. Zwycięstwa w Gdańsku, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 30-latka z Tczewa, który kierował volkswagenem. Podczas sprawdzania danych mężczyzny funkcjonariusze ustalili, że 30-latek nigdy nie miał uprawnień do kierowania, a wsiadając za kierownicę auta, złamał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów, jaki obowiązywał go do grudnia 2020 roku. Policjanci zatrzymali kierowcę, który złamał prawo na pobliski komisariat. Za złamania zakazu sądowego grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Dwie godziny wcześniej ten sam patrol drogówki na ul. Świętokrzyskiej zatrzymał do kontroli 19-latka, który kierował samochodem osobowym marki honda. Podczas interwencji okazało się, że gdańszczanin nie ma żadnych uprawnień do kierowania. Wobec mężczyzny zostanie teraz skierowany wniosek o ukaranie i zastosowanie środka karnego w postaci zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi.
- Z uwagi na fakt, że osoby kierujące pojazdami bez uprawnień stanowią zagrożenie dla siebie, jak i dla innych użytkowników, ze strony policjantów nie ma przymykania oka na tego typu zachowania. Takie zachowanie na drodze publicznej, strefie zamieszkania lub strefie ruchu jest wykroczeniem, za które policjant może skierować wniosek o ukaranie do sądu - wyjaśnia st. asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Za taki czyn przed sądem grozi grzywna do 5 tys. zł i środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Jeśli taki zakaz sądowy zostanie orzeczony, to w przypadku ponownego zatrzymania do kontroli, taka osoba odpowiada już za przestępstwo niestosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu – grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?