Gdańsk: Oszust na BLIK-a zatrzymany na gorącym uczynku! Na razie usłyszał dwa zarzuty, ale na tym nie koniec. Grozi mu 8 lat więzienia

Patrycja Cybulska
Patrycja Cybulska
Oszust na BLIK-a zatrzymany w Gdańsku na gorącym uczynku. 19-letni mieszkaniec Szczecina trafił w ręce policji w miniony piątek, 22 maja. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Na razie usłyszał dwa zarzuty, jednak, według funkcjonariuszy, na tym nie koniec, ponieważ zatrzymany ma związek z przestępstwami, do których dochodziło w innych miastach na terenie kraju. Grozi mu 8 lat więzienia.

Oszust na BLIK-a zatrzymany w Gdańsku na gorącym uczynku!

– Do policjantów ze Śródmieścia zgłosiła się kobieta, która powiedziała, że przed chwilą została oszukana. Sprawca włamał się na komunikator pokrzywdzonej, podał się za jej znajomą i poprosił o pomoc finansową. Kobieta, myśląc, że pomaga znajomej, przekazała sprawcy kod BLIK i straciła pieniądze z konta. Kolejną próbę oszustwa sprawca podjął, gdy pokrzywdzona była już na komisariacie. Wtedy sprawca poprosił o kolejny kod, żeby wypłacić kolejne kilkaset złotych. Za drugim razem kobieta nie przekazała już mężczyźnie kodu – poinformowała st.asp. Karina Kamińska, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.

Policjanci po przeanalizowaniu zapisów z kamer monitoringu wytypowali mężczyznę, który mógł oszukać kobietę. W piątek, 22 maja ok. 16:30 zatrzymali go przy ul. Długie Pobrzeże, gdy wypłacał pieniądze z bankomatu.

19-letni mieszkaniec Szczecina został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Kryminalni podczas przeszukania mężczyzny zabezpieczyli od niego 8 tys. zł. Nie wykluczone, że zabezpieczona kwota może pochodzić z przestępczego procederu – dodała oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.

Śledczy ustalili, 19-latek ma związek z przestępstwami, do których dochodziło w innych miastach na terenie kraju. Na razie usłyszał dwa zarzuty. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań w tej sprawie.

Jak działają oszuści na BLIK-a?

  • Włamują się na portale społecznościowe i piszą przez internetowy komunikator, że potrzebują szybkiej pomocy finansowej.
  • Proszą o podanie kodu do płatności mobilnych (BLIK).
  • Przekonują ofiary do przekazania im pieniędzy, zwykle uzasadniają to nagłą sytuacją.
  • Ofiara musi podać specjalny kod, a następnie potwierdzić transakcję w aplikacji bankowości mobilnej. W ten sposób daje przestępcy pieniądze.
  • Wiele osób pokrzywdzonych było przekonanych, że korespondowali ze swoimi znajomymi.

Jak uniknąć oszustwa na BLIK-a?

  • Stosuj dwuskładniowe uwierzytelnianie kont społecznościowych, wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto – zalogowanie się wymaga potwierdzenia SMS.
  • Potwierdzaj tożsamość „znajomych”, którzy piszą do Ciebie przez internetowe komunikatory w sprawie pożyczki pieniędzy – najlepiej zadzwonić do takiej osoby.
  • Zawsze sprawdzaj dane transakcji przed jej potwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie).
  • Chroń swój telefon oraz PIN do aplikacji mobilnej banku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki