Oskarżeni to mężczyźni, którzy wiosną 1998 roku mieli zaatakować w Gdyni konwój z gotówką i zastrzelić jednego z konwojentów.
Prokuratura oskarża ich także o wiele innych poważnych przestępstw, takich jak handel narkotykami, napady i uprowadzenia.
- Sprawa została wyjaśniona, podobnie zresztą jak wiele innych, dotyczących przestępczości zorganizowanej, dzięki przełamaniu zmowy milczenia - mówi Zbigniew Niemczyk, zastępca prokuratora apelacyjnego w Gdańsku, nadzorujący Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.
Więcej w czwartkowym, papierowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?