Górnik Łęczna – Arka Gdynia. Drugi remis w sezonie
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia, wystawił w dzisiejszym pojedynku podobny skład, jak przy okazji zremisowanego przed tygodniem pojedynku u siebie przeciwko Bruk-Betowi Termalice Nieciecza.
Szkoleniowiec żółto-niebieskich nadal nie mógł liczyć na pomoc na boisku m.in. Huberta Adamczyka, Luana Capanniego, Janusza Gola i Ołeksandra Azackiego.
Arka Gdynia jako pierwsza zagroziła gospodarzom, jednak strzał Karola Czubaka w szóstej minucie meczu odbił na rzut rożny Maciej Gostomski, były bramkarz gdyńskiego Bałtyku.
Kolejne sytuacje dla żółto-niebieskich jeszcze przed przerwą zmarnowali Olaf Kobacki i Kacper Skóra.
Górnik Łęczna – Arka Gdynia. Bez bramek także po zmianie stron
Gdynianie posiadali optyczną przewagę także na początku drugiej połowy. W 53 minucie Sebastian Milewski próbował zaskoczyć Macieja Gostomskiego, jednak golkiper gospodarzy ponownie był na posterunku.
Niecałe dziesięć minut później niezłym, lecz niecelnym strzałem popisał się Kacper Skóra. Ostatecznie jednak Arce Gdynia nie udało się pokonać bramkarza Górnika Łęczna.
Na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie podopieczni trenera Wojciecha Łobodzińskiego poczekać będą więc musieli co najmniej do 7 sierpnia, kiedy zmierzą się u siebie z Polonią Warszawa.
CZYTAJ TAKŻE:
Międzypokoleniowe spotkanie kibiców Arki Gdynia na słynnej "Górce". Fani wspólnie z legendami klubu
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?