Młodzi artyści prezentują swoje prace w przestrzeni miejskiej. W wybór miejsc, w których pojawiły się wystawy, byli zaangażowani agenci sopockiego ubezpieczyciela ERGO Hestii. To często miejsca nieoczywiste dla odbiorców sztuki, jednak, co ważne, ogólnodostępne. Idea pomyślana tak, by na wystawę można było natknąć się przypadkiem, przechodząc ulicą. Wybrane punkty to często ośrodki ważne dla lokalnej społeczności. Sytuacja ekonomiczna wielu z nich pogorszyła się wskutek pandemii.
Adam Kozicki w księgarni Ambelucja w Sopocie
Oto w witrynie kameralnej księgarni Ambelucja w Sopocie swoją pracę zaprezentował Adam Kozicki, student V roku malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, performer. Przyglądając się książkom na wystawie możemy przy okazji obejrzeć film artysty. To groteskowy obraz o próbującym ratować swoją księgarnię Księgarzu i bezwzględnym, stosującym się do praw rynku Doradcy.
- Idea małych księgarni jest mi bliska, pracowałem kiedyś w takim miejscu w Warszawie - mówi Adam Kozicki. - Istotny był aspekt społeczny projektu. Długo zastanawiałem się, czy poprzez sztukę, którą uprawiam, mogę pomóc Ambelucji. Z badań rynku wiadomo, że bolączki małych księgarń są podobne do dramatów innych, nienastawionych na szybki zysk, podmiotów chcących przetrwać w dzikim kapitalizmie. Dręczą ich bezlitośni monopoliści, którzy korzystając z pełnego arsenału marketingowych sztuczek pławią się w tych swoich przywilejach dominacji nad wszystkim i nad wszystkimi. Wobec takiej sytuacji byty takie jak Ambelucja są bezbronne. Pomoc, jakiej mogłem jej udzielić jako artysta zawiera się w słowach Viktora Hugo: „Tam, gdzie nie ma nadziei, pozostaje jeszcze śpiew”. Tak powstał ten film.
Jak zostanie odebrany? Czy coś zmieni? Uświadomi?
- Czy to, że po obejrzeniu filmu księgarnia zyska nowego klienta będzie moim sukcesem? - zastanawia się artysta. - To byłoby dla księgarni jedynie chwilowe opatrzenie „krwawiącej rany”. Istotą jest ogólna zmiana, zarówno stosunków społecznych, praw rządzących na rynku jak i zmiana myślenia. Czy może tego dokonać jeden film? Ciężko mi w to uwierzyć.
- Film Adama Kozickiego o oderwanym od rzeczywistości księgarzu i jego bezwzględnym doradcy, który próbuje znaleźć złoty środek na to, jak w dzisiejszych czasach prowadzić biznes, żeby bez problemu konkurować z wielkimi molochami to pytanie o to, w jakim świecie chcemy żyć. Stawiamy na kontakt z człowiekiem czy z wirtualną rzeczywistością? - zastanawia się Sebastian Szymkowiak - właściciel Ambelucji. - W naszej księgarni hołdujemy idei, że człowiek jest najważniejszy. I potrzebne jest mu wsparcie, nie tylko materialne i nie tylko na czas pandemii. Apelujemy, by zawsze wspierać lokalne, kameralne inicjatywy. By w mieście, które chlubi się, że jest centrum kultury, zawsze było miejsce na kulturę. Książka jest elementem kultury i staramy się, by w powszechnej pogoni za łatwym zyskiem o tym nie zapomniano. Jeżeli kiedyś dzieci nie będą wiedziały, co to jest książka, to po nas.
Sebastian Szymkowiak- właściciel Ambelucji:
- Projekt Adama Kozickiego próbuje w groteskowy sposób uzmysłowić typowe mechanizmy współczesnego świata i sytuację artysty w przestrzeni dzikiego kapitalizmu, kultu rzeczy i triumfu pieniądza. Jesteśmy ofiarami, a jednocześnie beneficjentami rynku. Instalacja uświadamia, że nie da się jednocześnie pozyskać tych wszystkich cudów, jakimi mami nas kapitalizm i jednocześnie oddać się doznaniom związanym z czystym obcowaniem ze sztuką. Nie da się też uciec od tempa, jakie narzuca rzeczywistość, niemożliwe jest równocześnie funkcjonować w miejscach, w których żyje się wolniej i tych, gdzie życie toczy się szybko, gdzie szybko się produkuje, dostarcza i konsumuje. Sztuka nie zmieni świata, ale może zmienić człowieka, a to przecież człowiek buduje świat.
Film w oknie Ambelucji można oglądać do 13 grudnia.
Czytaj więcej o projekcie OKNO >>>
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
