Na pewno nie tak wyobrażał sobie początek przygody z ławką trenerską Gryfa trener Piotr Rzepka. Ekipa z Wejherowa straciła w meczu z Puszczą aż cztery bramki i co gorsze, nie poprawiła swojej gry choćby w małym stopniu. To na pewno może niepokoić fanów tego zespołu.
Gra piłkarzy Gryfa posypała się zwłaszcza w drugiej połowie, kiedy to rywale całkowicie zdominowali ich na boisku. Nic więc dziwnego, że mina trenera Piotra Rzepki była nietęga.
Sytuacja Gryfa w tabeli jest nie do pozazdroszczenia. Drużyna plasuje się na samym dnie. W 12 spotkaniach zdobyła zaledwie 9 punktów i jak na razie nic nie wskazuje na to, by miało się to wkrótce zmienić.
W kolejnym spotkaniu Gryf zmierzy się ze Zniczem Pruszków. Mecz ten zaplanowano na następną niedzielę (godz. 13).
Puszcza Niepołomice - Gryf Wejherowo 4:0 (1:0)
Bramki dla Puszczy: Mateusz Broź, Michał Czarny, Dariusz Gawęcki, Adrian Gębalski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?