Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fajerwerki w hali podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Rumi

KŁG
Wideo
od 12 lat
Niebezpieczna sytuacja w Rumi, w trakcie „Światełka do nieba” kończącego tegoroczny finał Orkiestry, w krytej hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji odpalono... fajerwerki. Na miejscu pracują już policjanci.

Oświadczenie szefa sztabu miejskiego WOŚP Rumia, zarządzającego MOSiR Rumia

Jak podkreślają organizatorzy wydarzenia, na miejscu przez cały czas była obecna wykwalifikowana służba medyczna. Nie odnotowano również, zgłosił się do niej ktokolwiek poszkodowany.

- Pomimo, że nikt fizycznie nie ucierpiał, bardzo ubolewamy, że w ogóle doszło do tego wydarzenia. Zamierzamy wyciągnąć wnioski na przyszłość z tego wydarzenia. Jesteśmy na etapie ustalania szczegółowego przebiegu zdarzenia. Szefowa sztabu odpowiada na pytania służb porządkowych - poinformowano.

- Jest nam bardzo przykro i przepraszamy wszystkich z powodu zaistniałej sytuacji. Pragniemy, by to zdarzenie nie przekreśliło udanych 14 lat pracy Sztabu Miejskiego WOŚP w Rumi. Przez ten czas gromadziliśmy oraz nadal gromadzimy ludzi dobrej woli wokół dzieła Jurka Owsiaka. Każdy rumski Finał odbywał się z wielkim zaangażowaniem mieszkańców i wolontariuszy. Ubiegłoroczny Finał był rekordowy. Niewiele brakuje, byśmy łącznie zebrali w Rumi na rzecz WOŚP jeden milion złotych - czytamy w oświadczeniu.

Niebezpieczna sytuacja podczas finału WOŚP w Rumi

W hali sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi zorganizowano miejski finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tradycyjnie o godz. 20 rozpoczęto także „Światełko do nieba”, podczas którego w krytej hali MOSiR-u odpalono... fajerwerki. Te momentalnie odbiły się od dachu i zaczęły nadlatywać w stronę publiczności.

- Proszę Państwa to było straszne - reagował niedowierzając prowadzący imprezę. - Mam nadzieję, że jesteście bezpieczni. To było przegięcie. Nie wiedzieliśmy nawet - komentował.

Podkreślmy, że sami organizatorzy w poście zapowiadającym wydarzenie pisali, że „przed nami jeszcze przyjazne środowisku, czyli bez huków i fajerwerków, Światełko do nieba”.

Z relacji mieszkańców umieszczonych w mediach społecznościowych wynika, że nikomu się nic nie stało, a najbardziej ucierpieć miał parkiet w hali.

Policja już na miejscu

- Policjanci zabezpieczyli materiał filmowy, dotyczący odpalenia fajerwerków na sali MOSiR w Rumi podczas finału WOŚP, który został opublikowany na jednym z portali informacyjnych. Na tej podstawie funkcjonariusze zainicjowali czynności służbowe w niezbędnym zakresie w kierunku art. 160 Kodeksu Karnego tj. spowodowania narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Obecnie policjanci pracują na miejscu zdarzenia. Między innymi wykonywane są oględziny, zabezpieczane ślady, przesłuchiwani świadkowie oraz zabezpieczana jest dokumentacja dotyczącą tego wydarzenia - przekazała asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki