Tego nie wiadomo, ale piłkarz gdańskiego klubu przyznaje, że marzy o kolejnym występie na Euro 2016.
„Pewnie, że mam nadzieję na grę. Jak zawsze. Będę miał wsparcie z trybun, bo na mecz wybiera się moja żona, a także spora grupa znajomych. Przy okazji chciałbym pozdrowić kibiców z Gdańska, którzy odwiedzili nas w La Boule” - pisze w swoim felietonie dla oficjalnej strony Lechii Gdańsk, Sławomir Peszko.
Biało-czerwoni awans do 1/8 finału mistrzostw Europy mogli sobie zapewnić już w poniedziałek. Warunek był jednak jeden - Anglicy musieli pokonać Słowaków. A tak się nie stało. Przepustki do kolejnej rundy polscy piłkarze pewni być zatem jeszcze nie mogą, ale prawdę mówiąc - awans jest na wyciągnięcie ręki.
„Patrzymy na siebie, jesteśmy w pełni zmobilizowani na spotkanie z Ukrainą i mamy na nie swój plan, czemu poświęciliśmy zresztą ostatnie zajęcia treningowe” - podkreśla Peszko.
Pomocnik gdańskiej Lechii pozdrowił również w swoim felietonie kolegów z gdańskiej drużyny, którzy w poniedziałek wyruszyli na zgrupowanie do Gniewina. Tam przebywać będą do 2 lipca.
„Życzę im jak największej motywacji do pracy. Bo dobrze wiem, że po miesiącu wolnego ciężko wejść w odpowiedni rytm. Ale trzeba to zrobić. Po to, by dobrze przygotować się do ważnego dla nas sezonu” – dodał Peszko.
Follow https://twitter.com/baltyckisportOpracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?