Wygraną w derbach Pomorza Środkowego koszykarze Energi Czarnych przypieczętowali swój awans do górnej szóstki drugiego etapu Tauron Basket Ligi.
Stawka meczu od pierwszych minut działała niemal paraliżująco na obie strony. W pierwszych minutach słupszczanie nie trafiali dość prostych rzutów i tracili piłkę, mimo ogłuszającego dopingu publiczności w hali Gryfia. Kibice pobili tego wieczoru rekord głośności podczas meczu koszykówki, jednak okazji do oklaskiwania pięknych i finezyjnych zagrań za wiele nie było.
Dominowała raczej twarda defensywa na pograniczu faulu, a w takich warunkach lepiej czuli się Czarni, którzy w drugiej kwarcie osiągnęli 11-punktową przewagę (25:14). Akademicy nie mieli jednak zamiaru się poddawać, a blisko remisu „trzymał” gościom wynik znakomity Krzysztof Szubarga.
W czwartej kwarcie koszalinianie niemal dopięli swego (59:58 na 5 minut przed końcem) , jednak w ważnym momencie kontuzji doznał drugi z liderów AZS, Amerykanin LaceDarius Dunn. Zastępujący go Oded Brandwein (w poprzednim sezonie gracz Czarnych) nie spisywał się już tak dobrze. W słupskiej ekipie kilka kluczowych rzutów trafił Jordan Hulls, który wyprowadził zespół na 9-punktowe prowadzenie. W ostatniej fazie spotkania gościom wyraźnie brakowało pomysłu na akcje ofensywne, co skrzętnie wykorzystali zawodnicy trenera Andreja Urlepa.
Energa Czarni Słupsk - AZS Koszalin 71:63 (20:14, 18:16, 14:16, 19:17)
Energa Czarni: Trice 17, Hulls 14, Zimmerman 10, Nowakowski 9, Mokros 5, Gruszecki 5, Taylor 4, Śnieg 3, Jarmakowicz 3, Stutz 1.
AZS: Szubarga 24, Dunn 19, Brandwein 5, Mielczarek 4, Harris 4, Wołoszyn 3, Robinson 2, Dąbrowski 2, Trybański 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?