W sobotę przed północą we wsi Aniołowo (gm. Pasłęk) kierowca opla najprawdopodobniej nie zapanował nad autem na łuku drogi. Zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo. Zginął on i 20-letni pasażer. Dzień wcześniej w miejscowości Zajazd nieopodal Elbląga oplem fronterą rozbił się o przydrożne drzewo 46-letni mężczyzna. Na razie nie udało się ustalić, czemu auto skręciło na pobocze. Kierowca zmarł w szpitalu.
Także 1 maja tragiczny wypadek wydarzył się ok. godz. 23.50 na drodze powiatowej z Malborka do Nowego Stawu. Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy zostały ranne. Jechali mitsubishi. We wsi Laski (gm. Nowy Staw) samochód wypadł z jezdni do przydrożnego rowu, gdzie się przewrócił.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków. Zginęło dwóch pasażerów: 13-letni chłopiec i 24-letni mężczyzna.
To drugi tak tragiczny wypadek na drodze Malbork - Nowy Staw w ciągu trzech tygodni. W pierwszy dzień świąt wielkanocnych k. Kościeleczek o drzewo roztrzaskał się vw golf. Trzy osoby zginęły na miejscu, czwarta - po trzech dniach w elbląskim szpitalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?