Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraliga rugby. Lechia wygrała z Orkanem Sochaczew. 70:0 dla Ogniwa Sopot! Arka też wygrała

Adam Mauks
Adam Mauks
29.08.2020 gdanskrugby. mecz lechia gdansk - orkan sochaczewfot. przemek swiderski / polska press / dziennik baltycki
29.08.2020 gdanskrugby. mecz lechia gdansk - orkan sochaczewfot. przemek swiderski / polska press / dziennik baltycki Przemyslaw Swiderski
Dopiero w trzeciej kolejce rozgrywek gdańska Lechia wystąpiła przed własną publicznością. Rywalem biało-zielonych był Orkan Sochaczew, z którym gdańskie "Lwy" wygrały 25:19. W Sopocie piętnastka Ogniwa rozbiła Spartę Jarocin 70:0. Arka wygrała w Krakowie z Juvenią 23:17.

Pierwsza połowa meczu w Gdańsku potwierdziła wielki apetyt na wygraną Lechii. Gdańszczanie odważnie ruszyli do ataków, które jednak były przez gości z Sochaczewa zatrzymywane. Pierwsze punkty zdobył z rzutu karnego dla Lechii Rafał Janeczko. Gdańszczanie podwyższyli swoje prowadzenie po przyłożeniu i podwyższeniu na 10:0. Orkanowi, jeszcze przed przerwą, udało się zredukować straty do stanu 10:5.

Lechia całkiem nieźle wykorzystywała swoją siłę w formacji młyna, ale w tym elemencie gry dobrze radził sobie też Orkan dlatego mecz był raczej wyrównany i jego losy ważyły się do ostatnich minut. Gości z Sochaczewa wspierał z trenerskiej ławki jeden z najbardziej znanych, ale i niedocenianych w Polsce, szkoleniowców - Tomasz Putra.

W 58. minucie piłkę sprytnie przechwycił Kevin Bracik, który został zatrzymany kilkanaście metrów przed polem punktowym. Zdołał jednak podać piłkę do nadbiegającego Patryka Ćwieki, który położył ją na polu punktowym Orkana. W 67 minucie zrobił to także, po dobrej akcji ataku Lechii, Robert Wójtowicz. Te akcje i punkty mogły dać pewien komfort spokojniejszej gry Lechii, która bardzo dobrze radziła sobie w formacji autowej. Lechia wygrała ten mecz zasłużenie, będąc drużyna nieco lepszą.

Lechia Gdańsk - Orkan Sochaczew 25:19 (10:5)
Punkty dla Lechii: Rafał Janeczko 7, karna piątka, Patryk Ćwieka 5, Robert Wójtowicz 5, Paweł Boczulak 3.

W Sopocie nie mogło być mowy o sensacji, bo na stadionie im. Edwarda Hodury grały drużyny lidera tabeli Ogniwa Sopot i beniaminka ekstraligi Sparty Jarocin. Sopocianie, mimo pewnych roszad kadrowych, okazali się wymagającymi nauczycielami rugby dla Sparty wygrywając 70:0. Ta wygrana dała sopocianom pięć punktów i umocnienie się na pozycji lidera ekstraligowej tabeli.
Ogniwo Sopot - Sparta Jarocin 70:0 (42:0)
Punkty dla Ogniwa: Wojciech Piotrowicz 20, Kakha Kawtaradze 15, Mateusz Plichta 10, Stanisław Powała-Niedźwiecki 5, Dmytro Mokrecow 5, Oleksandr Czasowski 5, Robert Olszewski 5, Piotr Zeszutek 5.

Miłą niespodziankę sobie i swoim kibicom sprawili rugbiści gdyńskiej Arki, którzy pokonali w Krakowie faworyzowaną Juvenię. To druga kolejna wygrana "Buldogów" nad wyżej notowanym rywalem.
Juvenia Kraków - Arka Gdynia 17:23 (10:8)
Punkty dla Arki: Anton Szaszero 11, Szymon Sirocki 7, Paweł Gajowniczek 5

Pozostałe wyniki: Pogoń Siedlce - Master Pharm Rugby Łódź 18:18, Skra Warszawa - Budowlani Lublin 48:32.
W tabeli ekstraligi rugby prowadzą Ogniwo Sopot i Skra Warszawa po 14 pkt., przed Lechią Gdańsk 9, Master Pharm Rugby, Pogonią Siedlce i Arką Gdynia po 7, Juvenią Kraków 6, Orkanem Sochaczew i Budowlanymi Lublin po 3 oraz Spartą Jarocin 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki