Już od pierwszych minut nasi koszykarze ruszyli do zmasowanego ataku, by jak najszybciej udowodnić, iż porażka w pierwszym meczu była wypadkiem przy pracy. I do pewnego momentu naszej drużynie wiodło się wręcz znakomicie. Walkę z wrocławianami niemal w pojedynkę toczył Filip Dylewicz, ale w porę otrzymał wsparcie od partnerów, dlatego przewaga Trefla szybko osiągnęła dwucyfrowe rozmiary.
Śląsk nie załamał się. Wręcz przeciwnie. Wyczekał na słabszy moment gospodarzy i przystąpił do ofensywy. Grą przyjezdnych znowu umiejętnie kierował Robert Skibniewski, który dodatkowo trafiał na przyzwoitej skuteczności. Zagrożenie stwarzali również Bartosz Diduszko i Paul Graham. Podopieczni Miodraga Rajkovicia w wielkim stylu zniwelowali straty i wrócili do walki o zwycięstwo. Jednak jeszcze przed przerwą żółto-czarni, za sprawą Adama Waczyńskiego i Marcina Stefańskiego, zdołali odskoczyć rywalowi i do szatni udali się w nieco lepszych nastrojach.
Trzecia kwarta należała do graczy Karlisa Muiznieksa. Trefl powrócił do dobrej gry z początku spotkania, bez większych oporów narzucił własny styl gry i rozpoczął marsz po wygraną. Tym razem ciężar zdobywania punktów wzięli na siebie Łukasz Koszarek i Waczyński, ale do kosza trafiali też inni zawodnicy.
Sopocianie odskoczyli i na odwrócenie losów wrocławianom już nie pozwolili. Zwłaszcza że przeciwnik nie był już tak groźny w ofensywie, popełniał sporo błędów. Dopiero w ostatnich minutach, gdy Trefl ewidentnie odpuścił, zawodnicy Śląska nieco zmniejszyli rozmiary porażki.
Trzeci mecz tej pary ćwierćfinałowej w sobotę we Wrocławiu.
Trefl Sopot - Śląsk Wrocław 86:77 (29:17, 15:21, 24:14, 16:22)
Trefl: Dylewicz 23 (4), Waczyński 19 (1), Koszarek 18 (2), Turek 9, Stefański 7, Cummings 5 (1), Wiśniewski 4, Kuzminskas 1, Mallett 0.
Śląsk: Skibniewski 14 (2), Graham 14 (1), Diduszko 11, Buczak 9 (3), Sęk 7 (2), Mladenović 6, Wójcik 6, Bogavac 6, Bochno 3 (1), Niedźwiedzki 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?